Enrique skupia się już na Man City
Jose Enrique powiedział, że Liverpool może podkreślić swoją determinację w walce o TOP 4 na koniec sezonu, zwyciężając w niedzielę na terenie aktualnego mistrza Anglii.
Zdaniem Hiszpana, the Reds środowym meczem potwierdzili, że cały czas się rozwijają i stają się coraz groźniejszym zespołem na Wyspach.
- Ogólnie rzecz biorąc remis w wyjazdowym meczu z Arsenalem trzeba by uznać za dobry rezultat, jednakże prowadziliśmy już 2-0, co w sumie wiąże się z pewnym niedosytem.
- Graliśmy bardzo dobrze w pierwszej odsłonie, strzelając gola. Mieliśmy kilka okazji bramkowych, jednak ich nie wykorzystywaliśmy.
- W drugiej połowie Arsenal zagrał odważniej, wywierając na nas presję. Obydwa zespoły miały szansę na zwycięskie trafienie.
- Był to wielki mecz i remis nie jest złym wynikiem.
- Mamy przed sobą niezwykle ważne spotkanie w niedzielę przeciwko City i jeśli zagramy tak jak z Arsenalem, uważam, że jesteśmy w stanie z nimi wygrać.
- Do końca sezonu jeszcze długa droga i ciągle liczymy się w tym wyścigu. Zdobycie 4 punktów w tych meczach byłoby czymś fantastycznym.
Hiszpan pochwalił też swego rodaka - Pepe Reine, który był wczoraj wyróżniającą się postacią w szeregach Liverpoolu.
- W futbolu miewasz dobre i złe chwile. Pepe jest niesamowitym golkiperem. Według mnie jest jednym z najlepszych na świecie.
- Robi dla nas bardzo dużo i świetnie mieć go za sobą między słupkami.
Dla Enrique było to pierwsze spotkanie, od wyjazdowego występu z QPR 30 grudnia, kiedy nabawił się kontuzji.
- Dobrze było wreszcie wrócić na boisko i czułem się okey, próbując angażować się w akcje ofensywne.
- Chcę pomóc drużynie, jak najszybciej wracając do dobrej dyspozycji.
Komentarze (3)