Boss: Muszą się nas obawiać

Brendan Rodgers powiedział, że mimo obecności w składzie Kogutów Garetha Bale'a, to Liverpool ma większy potencjał ofensywny i liczy na to, iż jego podopieczni potwierdzą to w dzisiejszym starciu z Tottenhamem.

Walijski zawodnik ma na koncie 16 trafień w tegorocznych rozgrywkach Premier League i w klasyfikacji strzelców ma przed sobą już tylko Van Persiego i Suareza.

Menadżer Liverpoolu jest świadomy zagrożenia, jakie niesie za sobą Bale. W jesiennym meczu na White Hart Lane to właśnie skrzydłowy, był jednym z ojców zwycięstwa Tottenhamu 2-1 z the Reds.

- Zawsze musisz przygotować się na największe niebezpieczeństwo, jakie czyha na ciebie ze strony rywali. Bale jest niesamowitym piłkarzem, ale przede wszystkim koncentrujemy się na sobie.

- Kiedy jesteśmy w posiadaniu piłki, kluczem jest odpowiednia organizacja gry i siła taktyki. Gdy jesteśmy długo w posiadaniu futbolówki, nabieramy pewności siebie i wiemy, że możemy zadać bolesny cios przeciwnikowi.

- Nie możemy skupić się tylko i wyłącznie na jednym zawodniku i zapomnieć o wielu innych niezwykle istotnych aspektach gry, które pomogą odnieść zwycięstwo.

- Tottenham może o nas pomyśleć w ten sam sposób. "Mają w swoim składzie Suareza, który jest najskuteczniejszym zawodnikiem ligi, mogącym w pojedynkę przesądzać o wygranych Liverpoolu."

- Jest też niezwykle szybki Daniel Sturridge, potrafiący również być niezwykle skuteczny pod bramką rywali.

- Mamy w swoich szeregach także Coutinho, obdarzonego wspaniałą techniką i świetnie przygotowanego taktycznie. Nie zapominajmy o Gerrardzie, który jest najlepszym asystentem w lidze.

- Przypomnijmy sobie nasz ostatni występ na White Hart Lane, gdzie moim zdaniem zagraliśmy bardzo dobre zawody, ale słaby początek meczu przesądził o naszej późniejszej porażce.

- Myślę, że w wielu meczach tego sezonu pokazaliśmy nasz ogromny potencjał. Jeśli zespół nie popełnia indywidualnych, kosztowych błędów, możemy pokonać każdego w tej lidze.

- Zdajemy sobie sprawę, że nasza forma na Anfield prezentuje się coraz bardziej okazale. Jesteśmy w innym miejscu, niż w czasie naszej pierwszej konfrontacji ze Spurs w tym sezonie. Jakość naszej gry wygląda dużo lepiej.

- Mentalność, pewność siebie i odpowiednie nastawienie jest czymś niezwykle istotnym. Rozwijamy się w każdym z tych aspektów.

- Czeka nas rzeczywiście ciężki mecz, gdyż Tottenham znajduje się w naprawdę wysokiej formie, ale to samo mogę powiedzieć o swoim zespole. Chcemy utrzymać serię zwycięstw i kontynuować swój plan w starciu ze Spurs.