EVE
Everton
Premier League
12.02.2025
20:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 2286

Jones: Może Brendan jest mistykiem


Golkiper the Reds Brad Jones jest zdania, że Brendan Rodgers miał rację twierdząc, że Liverpool poprawi się w drugiej połowie sezonu. Australijczyk wszedł do składu w miejsce kontuzjowanego Pepe Reiny i zagrał w niedzielnym meczu, w którym the Reds odnieśli dramatyczne zwycięstwo 3:2 z Tottenhamem na Anfield.

Trzy punkty wywindowały zespół Rodgersa na szóste miejsce w Barclays Premier League i było to pierwsze zwycięstwo nad drużyną z top five w sezonie 2012-13.

Boss konsekwentnie zaznaczał, że jego piłkarze udowodnią swoją wartość, gdy kampania wkroczy w decydującą fazę, a nasz bramkarz powiedział:

- Chcieliśmy wyjść, dobrze zagrać i osiągnąć wynik, grając przeciwko bardzo dobremu zespołowi, który, podobnie jak my, jest w formie - stwierdził 30-latek.

- Zawsze trudno jest wzajemnie kontrować swoje ataki.

- Musieliśmy mieć pewność, że dobrze zagramy w defensywie. Pokazaliśmy charakter, że powróciliśmy do gry i wygraliśmy.

- Trener od początku sezonu powtarzał, że na końcu kampanii będziemy najsilniejsi. Może skorzystał z jakiejś kryształowej kuli, bo tak właśnie teraz mają się sprawy.

- Dobrze się to ogląda. Mamy ofensywnych piłkarzy, o których wiemy, że strzelają bramki.

- Jesteśmy naprawdę skupieni, chcemy wygrać każdy mecz w tym momencie. Chcemy wygrać tyle meczów, ile będziemy w stanie i nie przegrać żadnego. Jesteśmy w dobrej formie i chcemy to kontynuować.

- Skupiamy się na każdym kolejnym meczu, jest to frazes, ale prawdziwy. Musimy wygrywać z drużynami, które są przed nami w tabeli.

- Tak długo, jak będziemy tak robić i zachowamy odpowiednią mentalność, dajemy sobie szanse.

Niedzielny mecz miał być pojedynkiem dwóch czołowych piłkarzy ligi angielskiej - Garetha Bale'a i Luisa Suareza.

Czy Jones musiał odrobić pracę domową, by poradzić sobie z walijskim skrzydłowym?

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak Bale wykonuje rzuty wolne. Trzeba mieć to na uwadze - powiedział bramkarz.

- Na szczęście Stevie też robi to dobrze, więc można było trochę poćwiczyć na treningu. Chodziło o to, żeby być opanowanymi i robić swoje najlepiej jak się da.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Marcel 11.03.2013 15:07 #
Ciśnij Jones w tej bramce, niech się Reina też trochę pomartwi o swoją dupę, bo kontuzja kontuzją ale nikt nie jest nietykalny
Daniel_LFC 11.03.2013 19:19 #
@Piotrek8LFCfan to twoje zdanie, ja tam akurat o niego bylem pewny;)
konriqe 11.03.2013 21:02 #
Piotrek jedyną osobą niepewną z dwójki Ty i Jones byłeś Ty. Jak dla mnie Jones zagrał pewnie, szans przy golach nie miał, to co mogl to lapal, a ten wolny Garetha to była czysta finezja nadawania rotacji piłce, dobrze, że nie próbował łapać, bo by mogło się to źle skończyć...YNWA

Pozostałe aktualności

Wkrótce piąty odcinek podcastu YNTA!  (0)
10.02.2025 18:32, Gall1892, własne
Lovren o przyszłości Salaha w Liverpoolu  (0)
10.02.2025 17:46, FroncQ, Liverpool Echo
Teraz Liverpool musi sięgnąć po jakieś trofeum  (0)
10.02.2025 17:31, Bartolino, The Daily Telegraph
Problemy kadrowe Evertonu przed derbami  (8)
10.02.2025 13:02, Vladyslav_1906, liverpool.com
Reakcje prasy po meczu z Plymouth  (0)
10.02.2025 12:06, Redbeatle, thisisanfield.com
Carra sugeruje, że szanse The Reds wzrosły  (2)
10.02.2025 11:22, RosolakLFC, Liverpool Echo
Skrót meczu  (0)
10.02.2025 10:31, Piotrek, liverpoolfc.com