Sturridge: Każdy mecz jak finał
Daniel Sturridge ustalił sobie za cel być w pełni sprawnym na dziewięć finałów pucharu, które pozostały Liverpoolowi do rozegrania do końca obecnego sezonu.
Napastnik, który został powołany przez Roya Hodgsona do piątkowego składu Anglii, przecierpiał przerywany początek swojego pobytu na Anfield, jednak udało mu się zdobyć pięć goli w ośmiu spotkaniach od momentu sfinalizowania transferu ze Stamford Bridge na początku stycznia.
Piłkarz powrócił na spotkanie z Tottenhamem w ostatni weekend, pomagając Czerwonym zapewnić sobie zwycięstwo 3-2, a pogoń za grą w europejskich pucharach trwa nadal.
Teraz Sturridge ma nadzieję na pozostanie w drużynie do maja.
- Jestem zdrowy - powiedział 23-latek oficjalnej stronie klubowej. - Gdy wróciłem na mecz z Tottenhamem, trenowałem jedynie przez kilka dni przed nim. Nie czułem się w takiej formie, w jakiej mógłbym wtedy być.
- Nie szukam wymówek za nie zaprezentowanie się tak dobrze, jakbym chciał! Cieszę się, że drużyna wygrała i byłem szczęśliwy mogąc jej pomóc.
- Mamy dziewięć meczów do rozegrania i jak dla mnie jest to dziewięć finałów pucharu. Liczę, że pozostanę sprawny i jak Bóg da uda mi się w nich zagrać.
Komentarze (2)