Ince: Nie byli blisko transferu
Tom Ince ostudził nastroje łączące go z przeprowadzką do Liverpoolu, twierdząc, że wcale nie był blisko przenosin na Anfield w styczniowym oknie transferowym. Brendan Rodgers uznał skrzydłowego Blackpool za jeden z ważniejszych celów transferowych zimą, przygotowując ofertę opiewającą na 4 mln funtów.
Transakcja nie doszła jednak do skutku i były zawodnik Liverpoolu wciąż pozostaje jednym z kluczowych piłkarzy the Seasiders.
Manchester United także śledzi uważnie poczynania 21-letniego pomocnika, który w niedzielny wieczór został uhonorowany tytułem Najlepszego Młodego Zawodnika w Anglii w trwającym sezonie.
- Nie sądzę by jakikolwiek mój transfer zimą był blisko zrealizowania - mówi Ince.
- Te wszystkie doniesienia bardzo mi pochlebiają. Jeśli wielkie kluby mówią o tobie wiele pozytywnych rzeczy, musi wywołać to uśmiech na twojej twarzy.
- Jednak bez Blackpool, kolegów z drużyny i fanów nie odbierałbym nagrody dla Najlepszego Młodego Zawodnika w Anglii.
- Moim marzeniem jest gra na najwyższym poziomie piłkarskim i to jest właśnie mój cel. Potrzebuje czasu i cierpliwości, by podjąć właściwą decyzję - podsumował.
Komentarze (4)