Do przerwy 0:0
Zarówno Liverpool jak i Everton nie potrafią póki co zachować zimnej krwi pod bramką rywali, wobec czego po pierwszej połowie na tablicy wyników widnieje bezbramkowy rezultat. Swoje okazje mieli Sturridge i Gerrard, ale dzięki dobrej postawie defensywy gości nie zdołali oni pokonać Howarda.
Komentarze (31)
Ale doping... zasłużył na 3 punkty!!! YNWA
Chłopaki! Jeżeli chcemy myśleć o wyprzedzeniu Evertonu w lidze to dzisiejszy mecz musimy wygrać... Na boisku niezbyt emocjonalnie, na stadionie cicho... Co się dzieje?
Jazda, jazda, jazda po 3 pkt !
Raczej 2:2 było więc nie wygrał.
pisze tak, bo gdzie nie spojrzę to słyszę jak to sobie bez niego świetnie potrafimy radzić, a ten mecz jest tego zaprzeczeniem.
Tydzień temu, bohater, mistrz który potrafi nawet bez Suareza wygrać
Teraz cienias, który nic nie osiągną i nie osiągnie
A za tydzień znowu pewnie będzie mistrzem
Ehhh....