TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1604

Shelvey: Nikt go nie przekrzyczy


Tuż przed zbliżającym się wielkimi krokami ostatnim meczem Jamiego Carragahera w barwach the Reds, głos postanowił zabrać również młody Jonjo Shelvey, który wypowiada się o legendzie Liverpoolu z najwyższym szacunkiem.

Shelvey dołączył do klubu w 2010 roku i zdążył przekonać się, jak wielki wpływ na pozostałych piłkarzy wywiera odchodzący na emeryturę Carra.

– Jamie jest po prostu wielki – przyznał bez ogródek Jonjo.

– Myśląc o Liverpoolu, od razu do głowy przychodzą dwa nazwiska: Gerrard i Carragher. Obaj są sercem i duszą tego klubu. To, co zrobił Carragher, grając tu przez lata w kilkuset spotkaniach ukazuje, że mamy do czynienia z światowej klasy zawodnikiem.

– W drodze na środowy trening rzuciłem okiem na telefon i zobaczyłem wywiad z Thierrym Henrym na temat Carry. Jeśli piłkarz pokroju Francuza zachwala Carraghera, to nie ma wątpliwości, że Jamie należy do najlepszych obrońców na świecie.

– Każdy wie, jaki jest on na murawie – wszędzie go słychać. Poza boiskiem to jednak całkiem porządny facet. Wszystkich traktuje jak profesjonalistów i zawsze znajdzie czas na rozmowę. Na początku musiałem się trochę wysilić, żeby zrozumieć jego akcent, ale dziś już nie mam z tym większych problemów!

Zapytany o to, co stawia Carraghera ponad innymi zawodnikami, odparł:

– To bez wątpienia jego nastawienie i w pełni profesjonalna postawa. Piłka nożna przenika go z każdej strony. Jest to tego stopnia uzależniony od futbolu, że nikogo nie może dziwić liczba rozegranych przez niego meczów w lidze. W pełni sobie na to zasłużył.

Carragher znany jest z głośnego przekazywania instrukcji kolegom z drużyny, którzy akurat rozgrywają słabszy mecz. Jonjo przyznaje jednak, że niezbyt często miał okazję być adresatem jego słów.

– Oczywiście, zdarzało się, że miał mi coś do powiedzenia, ale nigdy nie były to mocne wyrażenia. Na murawie zawsze go słychać, nawet kiedy zwraca się do menedżera.

– Wielka szkoda, że to już koniec jego kariery. Od kiedy wrócił do regularnych występów, stał się dla nas kluczową postacią. Jestem wobec tego pewien, że nasz menedżer zrobi wszystko, byle tylko Jamie nadal odgrywał ważną rolę w drużynie – zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com