LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 909

Stevie: Anfield było oszałamiające!


Jeśli zawsze zastanawialiście się, w jaki sposób Steven Gerrard mógł wyczarować z niczego inspirację na boisku, to kapitan Liverpoolu odpowiada: „Przede wszystkim uważam się za kibica”.

Urodzony w Huyton, wystąpił po raz pierwszy w barwach the Reds piętnaście lat temu, a od dziesięciu lat dzierży opaskę kapitańską. W tym czasie klub zatryumfował w Champions League, wygrywając również FA Cup.

Kopites uhonorują pomocnika podczas meczu na jego cześć przeciwko Olympiakosowi w nadchodzącą sobotę.

Na szczęście, będący jeszcze młodzieńcem Gerrard, odrzucił zachęty do zostania fanem drużyny z drugiej części Liverpoolu. 33-latek może teraz pochwalić się wieloma wspaniałym momentami w swojej długiej karierze.

– Mieliśmy kilku fanów Evertonu w rodzinie, którzy zawsze próbowali sprowadzić mnie na niebieską drogę, ale gdy zacząłem rozumieć piłkę i wsłuchiwać się w opowieści mojego ojca i brata o bogatej historii Liverpoolu, wiedziałem, że to jest to.

– Gdy zaczynałem trenować w Liverpoolu, Steve Heighway bardzo się mną opiekował i zazwyczaj dawał mi bilety na mecze. Anfield było oszałamiające.

– Byłem zafascynowany hałasem. Zawsze oglądałem mecze tylko w TV, więc możliwość kibicowania tam na miejscu i bycia częścią świetnej atmosfery naprawdę mnie urzekła. Wtedy zaczął się mój sen.

– Gdy jestem na boisku i sprawy nie idą po mojej myśli, wtedy jestem jak kibic. To powód, dla którego często udawało mi się przechylić szalę zwycięstwa, a czasami nie, często wywierałem na sobie zbyt wielką presję.

– Stambuł był najlepszą nocą jakiej doświadczyłem w koszulce Liverpoolu. Pochodząc z lokalnego środowiska oczekiwania i żądania są tak wielkie, że gdy w końcu zostaniesz częścią historii klubu, odczuwasz ulgę. Fani znaczą dla mnie wszystko. To dla nich gram – mówi Stevie.

Może ciężko w to uwierzyć, że reprezentant Anglii, który zaliczył 630 meczów dla Liverpoolu, strzelając w nich 159 goli, mógłby kiedykolwiek wątpić w swoje umiejętności. Gerrard przyznaje, że musiał uczyć się od innych w jego wczesnych latach kariery.

– Kiedy zaczynałem grać dla Liverpoolu, bywały momenty, w których czułem, że to nie jest miejsce dla mnie – kontynuuje nr 8 the Reds

– Byłem otoczony przez multimilionerów, którzy zaliczyli już od 60 do 70 występów w reprezentacji oraz 500 meczów w karierze. Czułem się bardzo onieśmielony. To było dziwne siedzieć tam, będąc otoczony zawodnikami, którzy byli moimi bohaterami.

– Jeśli nie szło mi tak jak chciałem albo gdy przegrywałem pojedynki jeden na jeden, zadawałem sobie pytanie czy jestem odpowiednio dobry. Jednakże z każdą sesją treningową, z każdym kolejnym meczem rozwijałem się, ucząc się od innych graczy.

– Przyglądałem się Paulowi Ince’owi oraz Jamiemu Redknappowi, na i poza boiskiem, aby zobaczyć, jak się zachowują. Patrzyłem w jaki sposób jedzą, jak się ubierają, jakimi jeżdżą samochodami. Wszystko wpisywałem do dziennika, którego używam po dziś dzień.

Dzisiaj wpływ znanego na całym świecie Gerrarda wykracza o wiele dalej poza boisko. Przykładem tego jest Fundacja Stevena Gerrarda, którą założył na rzecz niepełnosprawnych dzieci.

– Najłatwiejszą rzeczą do zrobienia w mojej sytuacji, byłoby trzymanie się tego co jest i myślenie o sobie. Chciałem jednak podjąć wyzwanie, pomagając dzieciakom w potrzebie. To świetna sprawa, gdy pomagam w pewien sposób i jednocześnie mnie to uszczęśliwia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Spaaz 03.08.2013 00:13 #
Jestem kibicem Liverpoolu nie długo ale też nie krótko. Przyznam, że jestem jeszcze młody ale dopiero po przeczytaniu tego artykułu dotarło do mnie jakie mam szczęście, że moge oglądać Steviego, że gra on w moich czasach i że moge czerpać inspirację z niego :) W takich momentach napawa mnie duma z bycia kibicem Liverpoolu.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic