JC: Chciałem zachować czyste konto
Jamie Carragher zakończył karierę w maju, ale wystąpił w meczu Stevena Gerrarda. Obrońca Liverpoolu był bardzo zdeterminowany, aby zachować czyste konto w spotkaniu, w którym zagrał 30 minut.
Carra zastąpił Kolo Touré, aby wzmocnić defensywę drużyny.
- Byłem zaskoczony faktem, że nie zacząłem grać od pierwszych minut - powiedział wychowanek the Reds.
- Fajnie było potrenować jeszcze w Melwood z chłopakami. Do drużyny przyszło paru nowych piłkarzy, którzy odpowiednio wkomponowują się w zespół.
- Liverpool dobrze przepracowuje okres przygotowawczy. Oglądałem każde spotkanie w telewizji. Dyspozycja zawodników jest na odpowiednim poziomie i mam nadzieję, że dobrze zaczną sezon.
- Dotychczas strzelali dużo bramek i zachowali czyste konto. Kiedy wchodziłem na boisko, bałem się, że drużyna może stracić swojego pierwszego gola.
- Musimy strzelać dużo goli. Wróci Sturridge, Luis także powróci po zawieszeniu. Trener zamierza ściągnąć jeszcze jednego piłkarza do tej formacji, może będzie to Robbie Fowler!
Trzy miesiące minęły od zakończenia kariery Carraghera, który zagrał dla the Reds 737 mecze. Ostatnim oficjalnym spotkaniem dla niego była potyczka z Queens Park Rangers na zakończenie sezonu.
Carra chciał bardzo wystąpić w tej niezwykle istotnej dla niego potyczce. Zdaje sobie także dobrze sprawę z tego, jak ważne jest odpowiednie zaplanowanie okresu przygotowawczego przed sezonem, aby dobrze w niego wejść.
- Gdy poproszono nas, abyśmy zagrali w tym spotkaniu, od razu się zgodziliśmy.
- Cieszę się, że mogłem wziąć udział w takiej imprezie, która jest bardzo ważna dla Stevena, jego rodziny i przyjaciół. Jesteśmy przyjaciółmi, kolegami z drużyny. Bardzo miło ze strony Steviego i menedżera, że nas zaprosili.
Komentarze (0)