Cou: Daniel zagrałby dla Brazylii
Obawiano się na Anfield, że pod nieobecność Luisa Suárez zespół zwiędnie. Zamiast tego, Liverpool kwitnie. Występy Daniel Sturridge’a nie tylko zrekompensowały brak Urugwajczyka, lecz postawiły pytanie czy mimo indywidualnej znakomitości Suáreza, zespół nie funkcjonuje lepiej bez niego.
Gdy Daniel zdobył drugą bramkę w meczu Capital One Cup przeciwko Notts County, poszerzył swój dorobek do dziewięciu goli w siedmiu meczach, podczas trwającego zawieszenia Luisa Suáreza.
Jeśli znajdzie drogę do bramki Manchesteru United, w dniu swoich urodzin, dołączy do Robbiego Fowlera, jedynego piłkarza Liverpoolu, który zdobył bramkę w trzech pierwszych meczach sezonu.
Podczas przymusowego wygnania Urugwajczyka mamroczącego o ograniczeniach w składzie Liverpoolu, zespół wygrał sześciokrotnie i raz zremisował, strzelając szesnaście goli, a tracąc jedynie trzy.
Wniosek, racjonalny i naturalny, brzmi, że Liverpool będzie jeszcze silniejszy, gdy Suárez powróci. Zakładając przypuszczalnie, iż zastąpi w roli wolnego elektronu Iago Aspasa. Jednakże nie ma wątpliwości, że Sturridge rozkoszuje się większą odpowiedzialnością za strzelanie bramek.
15 trafień Daniela w 19 występach we wszystkich rozgrywkach w barwach Liverpoolu stają w zupełnym kontraście do jego trudności w barwach Chelsea. Pozostaje pytanie dlaczego zespół z Londynu tak szybko zdecydował się porzucić zawodnika, dodając jak mało wiary pokładano w napastnikach, którzy zostali w tamtym okresie na Stamford Bridge.
Napastnik reprezentacji Anglii potrzebował 56 spotkań, aby zdobyć poprzednie piętnaście bramek. Nachodzi refleksja o zatrzymaniu-starciu kariery. Sturridge’owi nie okazano wiary tak stanowczo, jaką obecnie otrzymuje w Liverpoolu.
Rzeczywiście, Roy Hodgson zastanawia się właśnie nad mała liczbą napastników przed zbliżającymi się meczami kwalifikacyjnymi do Mistrzostw Świata, a w międzyczasie Philippe Coutinho – główny dostarczyciel podań przy bramkach Anglika – uważa, że Daniel byłby wystarczająco dobry, aby zagrać w reprezentacji gospodarzy przyszłorocznej imprezy, gdyby tylko chciał zmienić narodowość.
– Jego styl gry przypomina brazylijski, ponieważ jest bardzo szybki z piłką przy nodze. Jest fantastycznym zawodnikiem, więc tak, uważam, że posiada wystarczające umiejętności, aby grać w kadrze Brazylii – stwierdził Coutinho.
– Dodatkowo strzela jeszcze wiele bramek, co jest zawsze korzystne. Jest idealnym zawodnikiem, który zawsze biegnie tam, gdzie trzeba w odpowiednim czasie. Pomaga w naszej grze kombinacyjnej, a to bardzo sprzyja naszej więzi. Fantastycznie się z nim gra.
– Gdy Luis wróci na boisko, będziemy mieli w mojej opinii dwóch najlepszych napastników w Premier League, więc naprawdę nie mogę się doczekać wspólnej gry z nimi.
Bez względu na rezultaty osiągane przez Liverpool bez Suáreza, Rodgers wciąż odlicza godziny do końca okna transferowego, zanim zacznie świętować pozostanie Urugwajczyka na Anfield.
Przed wizytą Manchesteru United, menadżer zastanawiał się, gdzie byłby klub, gdyby sprowadzono Sturridge’a sześć miesięcy wcześniej, kiedy uważał początkową wycenę na 15 milionów funtów za zbyt ryzykowną.
– Nie byłby daleko od czołowych strzelców Premier League, gdyby zagrał w całym poprzednim sezonie. Myślę, że potwierdzi to w tej kampanii, jeśli będzie występował i ominą go kontuzje – powiedział Rodgers.
– Oczywiście wiele mówi się o braku Luisa. To wspaniały zawodnik. Jednakże, jeśli spojrzymy na liczby od momentu meczu z Chelsea, w sześciu spotkaniach w Premier League zdobyliśmy dwanaście goli i straciliśmy jednego.
– Daniel Sturridge grał doskonale w prawie każdym meczu.
– Pokazaliśmy, że nie polegamy jedynie na Luisie Suárezie. Jest światowej klasy zawodnikiem i pragniemy mieć go w drużynie, lecz nie o to chodzi w etosie.
Chris Bascombe
Komentarze (6)