CP: Musimy lepiej grać na wyjazdach
Colin Pascoe - asystent Brendana Rodgersa, nie obawia się bardzo napiętego, świątecznego terminarza gier z silnymi rywalami takimi jak Tottenham, Chelsea czy Manchester City. The Reds zagrają dzisiaj z Kogutami na White Hart Lane.
Liverpool wygrał tylko jeden z ostatnich pięciu wyjazdowych meczy, dlatego Pascoe uważa, że dziś jest pora na pokazanie wysokiej dyspozycji, którą można zauważyć na Anfield Road.
- Na wyjeździe przegraliśmy w dwóch potyczkach. Wtedy naprawdę byliśmy rozczarowani naszą postawą. Z wyjątkiem tych spotkań, reszta była udana.
- Wierzymy, że możemy grać lepiej. Musimy dobrze zaprezentować się w najbliższych spotkaniach z czołowymi zespołami.
Na White Hart Lane zabraknie Garetha Bale'a, który przeszedł do Realu Madryt. Walijczyk odegrał znaczącą rolę w zwycięstwie nad Liverpoolem w poprzednim sezonie.
Colin Pascoe uważa, że Koguty mają i tak wystarczająco dobry skład mimo odejścia gwiazdy zespołu.
- Nie możemy doczekać się meczu z Tottenhamem. W letnim oknie bardzo się wzmocnili.
- Po odejściu Bale'a powstała dziura, ale od razu ją załatano. Roberto Soldado czy Jermain Defoe są bardzo groźni na wielu pozycjach. Villas-Boas ma wiele możliwości.
Asystent trenera the Reds uważa także, że nieobecność Liverpoolu w europejskich rozgrywkach w tym sezonie jest drużynie na rękę, ponieważ może skupić się na Premier League.
- Są tego same plusy. W poprzednim roku zagraliśmy wiele meczy i musieliśmy podróżować do wielu krajów. Jednak tak naprawdę Liverpool powinien zawsze grać w Europie.
Komentarze (0)