Gerrard: Przede wszystkim Top 4
Steven Gerrard przyznał, że byłby bardzo rozczarowany, gdyby Liverpoolowi nie udało się w tym sezonie awansować do Ligi Mistrzów. Kapitan nie wykluczył przy tym walki o mistrzostwo, jednak jego zdaniem jest jeszcze zbyt wcześnie, by wyciągać dalekosiężne wnioski.
- Jeśli zakończymy rozgrywki poza czwórką, sezon będzie można uznać za rozczarowujący.
- Dzięki niezwykle utalentowanym zawodnikom i udanemu wejściu w rozgrywki postawiliśmy się w bardzo korzystnej sytuacji z wielką szansą na zajęcie miejsca w Top 4. Wszyscy będziemy bardzo rozczarowani, jeżeli zaprzepaścimy tę okazję.
- Znalezienie się w czołowej czwórce jest dla nas kluczowe. Wpłynie to korzystnie na klubowe finanse, a co za tym idzie, możliwe będzie sprowadzenie odpowiednich piłkarzy.
- Co do walki o tytuł - uznam nas za kandydatów, jeżeli na 10 spotkań przed zakończeniem sezonu nadal będziemy w grze. Nie daję się jednak ponieść emocjom. Mimo niezwykle udanego początku, nie chcę zmieniać naszych celów i rozdmuchiwać oczekiwań.
- Aby liczyć się w wyścigu, na 10 meczów przed końcem nadal trzeba mieć realną szansę na ostateczny triumf. Wierzę w swoich kolegów - wiem, że w tym sezonie naprawdę możemy zaskoczyć.
Gerrard jest związany z Liverpoolem do 2015 i nadal pragnie odgrywać ważną rolę w klubie, który reprezentuje od 9. roku życia.
- Jeżeli w jakiś sposób wypadnę z rywalizacji, albo ktoś inny przyjdzie i zajmie moje miejsce, a mi przestanie się to podobać i nadal będę czuł, że mogę coś zaoferować, na pewno przemyślę swoją sytuację. Na tę chwilę jednak mam w planach wypełnienie kontraktu - zakończył.
Komentarze (0)