SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1761

Rodgers: Wciąż jesteśmy w grze


Brendan Rodgers zapewnił, że możemy być optymistycznie nastawieni przed drugą częścią obecnego sezonu Barclays Premier League mimo spadku na piąte miejsce po niedzielnej porażce 2:1 z Chelsea na Stamford Bridge.

The Reds objęli prowadzenie po strzale Martina Skrtela z bliskiej odległości już w trzeciej minucie, jednak gole Edena Hazarda i Samuela Eto’o dały gospodarzom trzy punkty. Urazy Joe Allena i Mamdou Sakho pogłębiły jeszcze obecne problemy kadrowe Rodgersa, który na mecz w Londynie musiał zabrać podopiecznych Akademii – Jordana Rossitera i Brada Smitha, jednak po końcowym gwizdku menedżer Liverpoolu był pełny optymizmu, chwalił grę piłkarzy i wspomniał o lepszym terminarzu w przyszłym roku.

– Dla nas to był bardzo ciężki terminarz, nawet mając wszystkich piłkarzy zdrowych, ponieważ nasza kadra nie jest szeroka. Z tego też względu muszę pochwalić piłkarzy. W meczu z Manchesterem z City graliśmy świetnie, ale nie udało się wypracować korzystnego wyniku. Dzisiaj momentami też pokazywaliśmy się z dobrej strony, tak jak przez większość sezonu i tego roku. Mieliśmy pecha przy pierwszym golu, natomiast drugi padł po błędach z naszej strony.

– Chelsea z pewnością cieszy się ze zwycięstwa, ale my przez cały mecz mieliśmy swoje szanse, nic nie było przesądzone. Mogę tylko chwalić piłkarzy za determinację i wolę walki. Nie cieszy nas wynik, jednak graliśmy mecz po meczu z jednymi z silniejszych drużyn w Europie. Mimo wszystko skorzystamy na tym, bo po takich spotkaniach widać, że jeszcze czeka nas trochę pracy.

– Wszystko jest jeszcze sprawą otwartą. Patrzę z nadzieją na drugą połowę sezonu, z drużyn z czołówki na wyjeździe zagramy tylko z Manchesterem United. Za sobą mamy już wyjazdy z Tottenhamem, Arsenalem, Chelsea, Manchesterem City, Newcastle i Evertonem. Anfield jest obecnie ciężkim terenem dla każdego, a z każdą z tych drużyn w 2014 roku zagramy u siebie.

– Tak jak mówiłem – wszystko jeszcze się może zdarzyć. Przed świętami byliśmy na pierwszym miejscu – dwa mecze później i spadamy na piąte. Myślę, że takich wahań możemy się spodziewać przez całą resztę sezonu.

Rodgers dokonał jednej zmiany w wyjściowej jedenastce – Daniel Agger zastąpił Aly’ego Cissokho. Victor Moses nie mógł wystąpić w spotkaniu przeciwko klubowi, z którego został wypożyczony. Menedżer The Reds ma teraz nadzieję, że zawodnicy powracający do akcji po kontuzjach oraz ewentualne nabytki w zimowym oknie transferowym dadzą drużynie impuls do jeszcze lepszej gry.

– To było trudne, nie było balansu – praktycznie ciągle graliśmy tą samą ekipą. A patrząc na wczorajszy skład Manchesteru City zobaczyłem chyba siedem zmian. Podobne możliwości ma Chelsea. Jednak tak wygląda nasza sytuacja – przez cały rok skład był dość wąski. Mamy szczęście, że utrzymaliśmy zawodników w dobrej dyspozycji. Pechowo musieliśmy grać z dwiema czołowymi drużynami w krótkim odstępie czasu. To zawsze jest duże wyzwanie. Dlatego też będę chwalił naszych piłkarzy. Zwłaszcza z Manchesterem City zaprezentowali się wyśmienicie, a dzisiaj też się starali i dawali z siebie wszystko.

– Przez cały rok, a także w pierwszych 19 meczach tego sezonu pokazaliśmy, że jeśli wszyscy będą w pełni sił i wzmocnimy się zimą to będziemy groźni. To bardzo ważny sygnał. Przez ostatnie sezony Liverpool nie był kandydatem do tytułu. Teraz jednak to się zmienia, wszyscy widzą w jakim kierunku idziemy, jakie efekty przynosi nasza praca. Mam nadzieję, że dodamy do tego jeszcze kilku zawodników, ponieważ niesamowicie pomoże nam to w drugiej części sezonu.

Na ostatnie pół godziny meczu w Londynie wszedł młody talent, Brad Smith, który debiutował w pierwszym składzie grając na lewym skrzydle.

– To młody chłopak, dopiero co wrócił po kontuzji. Ma spore umiejętności, jest bardzo szybki. Jest bocznym obrońcą, ale umieściłem go przed Danielem Aggerem na skrzydle z konieczności. Ma szansę zostać dobrym piłkarzem – oby dzisiejszy dzień był dla niego i reszty młodych zawodników dodatkową motywacją. Jeśli ktoś jest niezdolny do gry to właśnie oni dostaną swoją szansę – muszą jednak wiedzieć, że tylko od nich zależy jak ją wykorzystają i ile się nauczą.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (19)

hoster 29.12.2013 21:28 #
Brendan, ty musisz w styczniu kupić DMa z prawdziwego zdarzenia. Wydaj nawet całą kasę jaką dostaniesz ale zrób coś z tym środkiem pola. Do meczu z Arsenalem nie możemy stracić punktów bo inaczej skończy się sen o top4.
Sparrow 29.12.2013 21:29 #
Wróci Gerrard, wyatuje Allen, Sakho zastąpimy tracąc mało na jakości, anyway TRZEBA kupić w styczniu dwóch bocznych obrońców i dobrego DM'a... tylko, że w styczniu naprawde jest trudno robić dobre zakupy.
sebeszczyn 29.12.2013 21:31 #
Non stop o tej wąskiej kadrze. Za karę mamy tak mało piłkarzy? Ktoś nam karze posiadać tam mało wartościowych zawodników? Dla mnie tłumaczenie się wąskim składem jest trochę niedorzeczne.
Lfciorek 29.12.2013 21:34 #
Brendan, wygraj z Hull i przełam tę passę.
Tylko to się teraz liczy.
FankaLFC 29.12.2013 21:43 #
"ewentualne" nabytki. groza
Izzy 29.12.2013 21:46 #
Panowie, bez załamki.
Wygrać z Hull(nie będzie łatwo) i wracamy na właściwe tory.
Strata jest niewielka, wszystko jest do zrobienia.
mchu 29.12.2013 22:35 #
@sebeszczyn pelna zgoda. Do tego dochdzi fakt, ze Rodgers z ponad polowa trnasferow zwyczajnie nie trafia. Z obecnego okienka sa to ilori, Moses, luis alberto, iago aspas, cissokho. Mysle, ze to spora liczaba, a przeciez Ci zawodnicy przyszli za duze pieniadze. Zreszta podobnie bylo rok temu. Pozyskano Boriniego, Assaidiego za prawei 16 mln. Przeciez za takie pieniadze mozna kupic przywoitego zawodnika.
Krzysiek 29.12.2013 22:44 #
Na następny mecz proponuję wziąć nawet kogoś z Under-15 aby nie Aspasa. To nawet nie rozczarowanie to tragedia
Five 29.12.2013 22:50 #
Napiszcie proszę jak tylko będzie coś wiadomo o Sakho i Allenie...
Licznerek 29.12.2013 23:41 #
Coutinho od dwunastu miesięcy stanowi o naszej sile, a Alberto jest od niego tylko trzy miesiące młodszy.
mchu 29.12.2013 23:57 #
@AggerDenMafia wlasnie zle sie czuje, jak patrze, kiedy tacy kibice, jak Ty patrza na poczynania Rodgersa przez rozowe okulary. Team musi sobie wyznaczyc priorytety. Czy kupujemy mlodych, czy moze warto jak najszybciej uzupelnic luki .Moze sie myle, ale pokaz mi klub, ktory placi po 9 mln za zawodnikow, ktorzy dopiero za pare sezonow maja stanowic o sile druzyny? LFC nie dysponuje niewiadomo, jakim budzetem ,wiec warto byloby madrze dysponmowac funduszami. Tymaczasem od kilku sezonow jest katastrofa.
PyrkaLFC 30.12.2013 00:07 #
Mchu, Ty chyba dużych pieniędzy nie widziałeś. Kupiliśmy szrot za śrubki do dobrzy zawodnicy na nas nasrali. Za duże pieniądze to trafił Mkchitarian do Dortmundu, a Ty mówisz o 2 wyporzyczonych i trzech smarkaczach, którzy łącznie kosztowali chyba ok 12 mln... Sebaszczyn,a jak nazwiesz kadrę, w której połowa podstawowej 11stki jest u lekarza, łacznie z Panem, którego masz na avatarze ? Pół składu pauzuje, więc nie dziwota że biją nas drużyny, które śpią na pieniądzach... i tak dibrze, że skończyło się tylko 2x 2:1
cynar 30.12.2013 00:10 #
Zgadzam się z mchu w 100%. Drużyna mająca poważne braki kadrowe nie może sobie od tak wydawać 7 mln za Illoriego, czyli piątego w kolejności do pierwszego składu stopera, który jest transferem na przyszłość. Podobna sytuacja jest z Alberto. W sumie kosztowali 14 mln, co daje zazwyczaj kwotę za jednego niezłego zawodnika, który powinien wzmocnić słabiej obsadzone u nas pozycje ( boki obrony, def pomocnik lub skrzydło). Jakbyśmy mieli dwudziestukilku dobrych zawodników do pierwszego składu to wtedy można robić tego typu transfery myśląc o przyszłości, a nie w naszej sytuacji.

Inną kwestią są też poprostu nietrafione transfery Brendana, które pochłonęły dużo kasy, a zawodnicy się wogóle nie sprawdzili np. Borini, Aspas, Assaidi- to jest w sumie ponad 20 mln wywalone w błoto. Wiadomo, że inwestując te 20 mln w jednego zawodnika itak nie można być w 100% pewnym, że on odpali, ale jednak ta szansa jest o wiele większa.

Trzecią kategorią błędów transferowych Brendana jest wypożyczanie szrotu jak Moses czy Cissokho, ale w tym przypadku niewiele tracimy finansowo i tych delikwentów poprostu się po sezonie żegna.

Wiadomo, że transferami Cou i Daniela nasz trenejro trafił w dyche, ale nasza obecna dramatyczna sytuacja kadrowa powinna wyglądać zdecydowanie inaczej biorąc pod uwagę wyżej wymienione przezemnie błędy transferowe.
PyrkaLFC 30.12.2013 00:22 #
Chelsea zainwestowała 58 mln w Snajpera-Morderce a okazało się że kupili Ślusarskiego z Hiszpani, więc proszę nie wyliczajcie tych 5 czy 7 milionów bo to jest wkalkulowane w zakupy. Zachowujecie się trochę, jak byśmy ściągnali ich za wszelką cene, a pragnę wam przypomnieć, że staraliśmy się o dobrych grajków ale oni nas olali i co, będziecie wytykać trenerowi, że Willian, Costa i Mkchitarian woleli grać w lepszych drużynach? Poza tym Alberto daje rade, a Mignolet i Sakho grają w podstawie, tak cam jak Cou i Sturridge, więc transfery są bardzo trafione. Niektórzy by chcieli, żebyśmy kupowali 15 zawodników co okienko...
PyrkaLFC 30.12.2013 00:25 #
Btw. skierujcie wzrok na White Hart Lane to zauważycie jak łatwo osrac się szastając pieniędzmi... taka polityka kadrowa wam się marzy ?
silver7 30.12.2013 01:01 #
Pierdzielicie głupoty,to nie są czasy,że można pozyskiwać dobrych,przyszłościowych graczy za darmo, niestety trzeba płacić. Uważam,że Alberto i Ilori , to będą gracze wielkiego kalibru. Oczywiście niebawem,ale takich też potrzebujemy,skoro w szkółce brak heh. Co do Aspasa, to dla mnie wielka niewiadoma,ocenię po sezonie. Tu stanę w obronie Bredzia - nie ma na świecie trenera,który by trafiał każdy transfer w 100%.
sebeszczyn 30.12.2013 01:35 #
@ PyrkaLFC

Chodź mi o to, że tłumaczenie się wąską kadra jest dobre na teraz. Po sezonie, gdy nie awansujemy do LM (oby nie), nikt nie będzie pamiętał o wąskiej kadrze, kontuzjach. Taka jest piłka i trzeba to zaakceptować. W przeciwnym razie, co sezon, będzie jakaś wymówka na brak sukcesu.
TPK 30.12.2013 02:19 #
Nie ma co porównywać Cou do Alberto po wieku, litości. To że jeden piłkarz szybciej pokazał talent/eksplodował nie może być argumentem przeciw drugiemu, który dopiero co przyszedł i zagrał ledwie kilka spotkań. To samo tyczy się Iloriego. To są młodzi zawodnicy, to że jeden szybciej się wybija to nic nie znaczy. Jeśli Sterling już gra bardzo dobrze to czy nasi piłkarze w wieku 18-19 lat powinni zostać skreśleni? My nie jesteśmy obecnie w sytuacji, w której wybieramy kogo możemy sobie kupić. Po pierwsze na to trzeba mnóstwo pieniędzy na dzień dzisiejszy, po drugie nie mamy za dużo do zaoferowania. Nam trzeba zawodników, którzy przychodzą tutaj walczyć o swoją karierę. Przykładem przeciwnej sytuacji potwierdzającym tezę są Aspas i Assaidi. Obaj generalnie sprawdzeni w innych ligach, z przyzwoitymi statystykami, 25-26 lat. Pograli już na pewnym poziomie i nie oszukujmy się, ale jak im nie wyjdzie w Liverpoolu to płakać nie będą, zwłaszcza że hajs też się będzie zgadzał. Nam obecnie trzeba piłkarzy głodnych gry, głodnych sukcesu. A tacy są głównie młodzi. Jeśli jesteś bardzo dobrym zawodnikiem z dobrego klubu, którym interesuje się już parę solidnych firm to niestety, ale Liverpool nie jest pierwszym klubem, do którego chcesz iść. Gracze o których mówicie mają w czym wybierać, to oni rozdają karty. Dosadnie przekonaliśmy się o tym w przypadku Mkhitaryana. Dlatego radzę ostudzić zapał, by my nie kupimy w tym momencie za rozsądne pieniądze bardzo dobrych graczy, z marszu wzmacniających skład - już nie mówiąc o takich pozycjach jak defensywny pomocnik czy boki obrony, które generalnie ciężko obsadzić obecnie moim zdaniem, nie tylko nam, ale nawet największym klubom. Wystarczy spojrzeć jak mało rotacji jest na tych pozycjach w europejskiej czołówce. A nawet jeśli ktoś taki by chciał do nas przejść to każdy klub zawoła astronomiczną kwotę za niego. Pora zejść na ziemię, bo w naszej sytuacji szukanie młodych perełek jest generalnie najlepszym, o ile nie jedynym wyjściem. Do nas gracze sprawdzeni, że tak powiem "pewniaki" to MOŻE przyjdą jeśli osiągniemy coś w tym sezonie.
radoLFC 30.12.2013 10:24 #
Nie rozumiem o co ta spina z nietrafionymi transferami, takie rzeczy będą się zdarzać, nigdy nie możesz miec 100% pewności czy dany zawodnik się sprawdzi (Aquiliani, Carroll). Chyba lepszą strategią jest kupować solidnych i perspektywicznych graczy za rozsądne pieniądze, niż pseudo gwiazdorów za 35 mln. Carroll, Hendo, Downing i Adam jako wisienka na torcie, kosztowali krocie i wyszła z tego kupa, Hendo ogarnął się dopiero przy Brendanie a i tak nie jest wart swojej ceny. Polityka transferowa Rodgersa jest dobra, mamy tylko czkawkę po poprzedniej.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com