Elegancka wygrana U-19 na Langtree
Drużyna Liverpoolu do lat 19 zaprezentowała kibicom imponującą dyspozycję, rozpoczynając rozgrywki Ligi Młodzieżowej UEFA od zmiecenia Bułgarów z Razgradu we wtorkowe popołudnie.
Jeszcze przed występami starszych kolegów, podopieczni Neila Critchleya zainaugurowali na Langtree Park europejskie puchary w wykonaniu the Reds.
Ich postawa, szczególnie w pierwszej połowie, wysoko zawiesiła poprzeczkę. Pełni energii i werwy od samego początku, zdominowali swoich rywali i jeszcze przed przerwą, w przeciągu dziewięciu minut zaaplikowali drużynie Łudogorca trzy bramki.
Jerome Sinclair, Daniel Cleary i Alex O’Hanlon wpisali się na listę strzelców po tym, jak bułgarska obrona została rozmontowana przez mieszankę zdecydowanej, bezpośredniej gry i niesamowitej szybkości skrzydłowych Liverpoolu.
Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry po atomowym strzale Harry’ego Wilsona z rzutu wolnego piłka trafiła pod nogi Jerome’a Sinclaira, który z niewielkiej odległości ustalił wynik spotkania.
To właśnie Sinclair po upływie kwadransa miał pierwszą dobrą sytuację do zdobycia bramki. Sam Hart posłał zachęcające podanie w okolice skraju pola bramkowego. Jego kolega czekał tam na piłkę, jednak jego strzał „łaskawie” nie trafił w światło bramki.
Liverpool wyraźnie przeważał, akcje gospodarzy były składniejsze. Czerwone koszulki przemykały w słońcu po murawie Langtree, zaś zwinny Ryan Kent zdawał się świecić najjaśniej. Za każdym razem, kiedy dostawał piłkę na prawym skrzydle, otwierały się przed nim ogromne obszary boiska.
Zawodnicy Critchleya byli niebezpieczni również po drugiej, lewej stronie. Sheyi Ojo nieustannie stwarzał zagrożenie dla bułgarskiej bramki. Wsparcie dla niego stanowił bardzo dobry tego dnia Hart, który stale włączał się do akcji ofensywnych i ostatecznie asystował przy bramce w 30. minucie.
Ojo wypuścił piłkę do wbiegającego gracza rodem z Boltonu, który w mgnieniu oka przedarł się przez obronę Łudogorca. Następnie posłał doskonałe kąśliwe dośrodkowanie, które ze spokojem wykończył Sinclair.
W 38. minucie było już 2:0, kiedy to Cleary, urodzony w Dublinie środkowy obrońca the Reds, wykazał się krztyną genialnej improwizacji w polu karnym przeciwnika i zdobył wyśmienitą bramkę. Obrońca znalazł O’Hanlona podaniem zewnętrzną częścią buta, po czym ruszył z powrotem w pole karne rywala i dopadł do dośrodkowania, wykańczając je strzałem głową.
Liverpool pozostawał czujny i w ciągu minuty wynik wynosił już 3:0. Łudogorec stracił posiadanie piłki tuż po wznowieniu, Kent pognał do przodu, by po chwili dograć piłkę do wbiegającego w pole karne O’Hanlona. Gracz z 10-ką na plecach potrzebował co prawda dwóch kontaktów z piłką i sekundy na ich wykonanie, jednak z pewnością zmieścił piłkę w siatce.
Druga połowa była znacznie bardziej wyrównana. Jordan Rossiter, jak zwykle bardzo pomysłowy gracz środka pola, nieomal zaskoczył bramkarza gości sprytnym strzałem z rzutu wolnego, jednak piłka nie trafiła w światło bramki.
W 65. minucie Critchley postanowił zdjąć z boiska Kenta, zastępując go jednak powracającym po urazie Wilsonem. Pedro Chirivella zmienił Camerona Branagana.
Od tej chwili żadna ze stron nie zdołała zagrozić bramce rywala aż do 85. minuty i ostrego strzału Wilsona z rzutu wolnego, który odbiwszy się od słupka, trafił do Sinclaira, a ten wepchnął futbolówkę do siatki.
Liverpool U-19: Firth, Maguire, Hart, Cleary, Brewitt, Rossiter, Kent (Wilson), Brannagan (Chirivella), Sinclair, O’Hanlon, Ojo (Canós).
Niewykorzystane zmiany: Jackson, Phillips, Roberts, Whelan.
Komentarze (0)