LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 865

Big Sam o jutrzejszym meczu


Sam Allardyce z szacunkiem podchodzi do rywalizacji z Liverpoolem, do której dojdzie w jutrzejsze późne popołudnie w Londynie. Menedżer Młotów ma nadzieję, że jego podopieczni zrobią mu miłą niespodziankę i pokonają the Reds.

– Czeka nas bardzo trudne spotkanie i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, ale prawdę powiedziawszy, jaki mecz w tej lidze jest łatwy? Niekiedy najlepszym zespołom przytrafia się słabszy moment, jak Liverpoolowi w spotkaniu z Aston Villą. Nie umniejszam sukcesu the Villans, gdyż zagrali świetnie, ale moim zdaniem chłopcy Rodgersa byli myślami już przy Lidze Mistrzów.

– W naszym zespole w ciągu lata zaszło mnóstwo zmian, podobnie zresztą jak w Liverpoolu. Ciągle uczymy się grać razem, zgrywamy się i zdajemy sobie sprawę z naszych lepszych i słabszych punktów. Cała adaptacja zespołu wymaga czasu i będziemy nad tym pracować.

Zapytany o nieobecność Luisa Suáreza w składzie Liverpoolu i czy odetchnął z ulgą w związku z tym, odpowiedział: – Patrząc na to przez pryzmat jutrzejszego meczu to tak, cieszę się, że nie będziemy musieli z nim walczyć. Z punktu widzenia Premier League, szkoda, że zawodnik klasy światowej opuścił Wyspy. Liverpool zastąpił go kilkoma innymi piłkarzami i przekonamy się wkrótce, jak sobie będą radzili bez Luisa.

– Zagramy na własnym stadionie i na pewno będziemy chcieli atakować Liverpool. Naszym celem jest utrzymywanie się przy piłce. Nie możemy jej oddawać rywalom, gdyż wiemy, że to może być dla nas śmiertelne zagrożenie.

– Liverpool będzie znów groźny w tym sezonie, jednak nowi piłkarze Rodgersa potrzebują czasu na aklimatyzację. Jeśli wszystkie elementy w ich składzie odpowiednio „odpalą”, mogą naprawdę namieszać – podsumował Big Sam.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

brian 19.09.2014 12:06 #
Lubię tego Big Sama, jakoś nawet nie wiem czemu :v
Kinio25LFC 19.09.2014 13:12 #
Raz, za Kennego, posłał nam pocisk, nie pamiętam już o co chodziło, ale wylało mu się na łeb wiadro pomyj i od tego czasu nagle ten Liverpool jest titi-titi i cudowny. Ale co tam, dopóki chwali, to dobrze. Ostatecznie, mimo że reprezentuje Wyższą Szkołę pod wezwaniem Tartaku, to jednak obyty w BPL szkoleniowiec.
Marcel 19.09.2014 15:23 #
Tartak czy nie tartak 3 pkt potrzebne, bo ostatnie mecze po przerwie na reprezentację to były męczarnie. Napewno WH to niewygodny rywal ale mam nadzieję, że wygramy nie tylko rzutem na taśmę po kontrowersyjnej decyzji.
tartak26 19.09.2014 19:41 #
Macie coś jeszcze do tartaków? :D

Pozostałe aktualności

Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (15)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (12)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com