Do przerwy bez bramek
Po bardzo dobrych pierwszych 45 minutach 223. derbów Merseyside Liverpool remisuje bezbramkowo z Evertonem. The Reds nie potrafili wykorzystać swojej wyraźniej przewagi, popełnili też kilka błędów w defensywie, jednak żadna z drużyn nie znalazła drogi do siatki.
Sporo strzałów w dzisiejszym meczu oddał Mario Balotelli, a po jednym - z rzutu wolnego - piłka groźnie odbiła się przed Howardem, który musiał sparować ją na rzut rożny.
W 31. minucie z urazem mięśniowym boisko opuścił Kevin Mirallas.
Komentarze (22)
Lovren-Skrtel na wielki plus, Lallana zajebisty, Markovic beznadziejny.
Lallana- Świetne spotkanie, cały czas pod grą
Ballo- Też aktywny jednak mało z tego wynika oprócz kilku strzałów z dystansu
Skrtel, Lovren- O dziwo bardzo solidnie.
Mignolet- Kolejny przykład na niepewność naszego Belga, Skrtel czeka aż weźmie piłkę a on nic
A Atkinson jak zawsze odstawia teatr. Parada bramkarska obrońcy Evertonu i zero reakcji
Gerrard bez niecelnego podania.
Mario aż dwa celne podania :v