Sousa ostrzega Liverpool
Menedżer FC Basel – Paulo Sousa – zapewnia, że jego zespół ma w planach wyrządzić duże szkody klubowi z Merseyside. W środę Liverpool zagra na wyjeździe z mistrzem Szwajcarii w ramach drugiej tury spotkań grupy B Ligi Mistrzów.
Menedżer czerwono-niebieskich twierdzi, że na stadionie St. Jakob-Park FC Basel powalczy o kolejne zwycięstwo z angielskim klubem w ostatnich latach.
Kolejnemu rywalowi Liverpoolu udało się pokonać u siebie między innymi Chelsea, Tottenham i Manchester United w ostatnich trzech latach, a portugalski szkoleniowiec jest pewny, że Liverpool FC dołączy do tej listy klubów na rozkładzie Szwajcarów.
– Myślę, że to fantastyczna chwila dla nas – dla mnie, moich zawodników, dla całego klubu i wszystkich fanów – powiedział Sousa.
– Jesteśmy przygotowani na mecz z klubem z wielką historią i dużymi nazwiskami w składzie. Tylko doskonały mecz zapewni nam zwycięstwo, ale mamy w sobie dużo wiary.
– Nasi fani dają nam coś dodatkowego. Chcemy, aby kibice w nas wierzyli i wspierali zawodników do końcowego gwizdka. Jeśli to zrobią możemy osiągnąć historyczne zwycięstwo.
Sousa, który zdobył trofeum Champions League dwa razy jako zawodnik Juventusu, a później Borussii Dortmund jest pod wrażeniem pracy jaką wykonał Brendan Rodgers dla klubu z Anfield.
Ostatnim razem, kiedy obaj się spotkali był mecz w Championship pomiędzy Reading prowadzonym przez Rodgersa i Swansea Sousy w sierpniu 2009 roku.
Basel w pierwszym meczu fazy grupowej tegorocznej Ligi Mistrzów został zmiażdżony przez Real Madryt 1:5. Sousa twierdzi, że o podobny rezultat będzie chciał pokusić się Liverpool.
– Jeśli tylko osiągniemy podobne liczby jak w meczu z Realem – 50% posiadania piłki, 16 strzałów na bramkę – będziemy mogli osiągnąć coś wspaniałego i otworzy się dla nas szansa na wygranie tego spotkania – dodał Sousa.
– W meczu z zespołem z taką historią i tradycją trzeba dać z siebie wszystko.
– To ogromna przyjemność grać z takim trenerem na tym poziomie rozgrywek. Brendan Rodgers zasługuje na wszystkie pochwały jakie są kierowane w jego stronę.
– Jest kimś wyjątkowym dla mnie jeśli chodzi o futbol. Obaj myślimy o zwycięstwie, nie o remisie. Wiem, że ciężko będzie konkurować z Liverpoolem i Brendanem Rodgersem na ławce.
– To jego trzeci rok wdrażania swojej filozofii do klubu. Za czołowych zawodników wydał około 170 milionów funtów.
– Liverpool jest zdolny wygrać całe rozgrywki, ale jestem pełen optymizmu obserwując treningi moich zawodników z dwóch ostatnich dni. To prognostyk fantastycznego widowiska w meczu z Liverpoolem. Chcemy sprawić dużo problemów drużynie Rodgersa.
FC Basel to mistrz szwajcarskiej Swiss League z poprzedniego sezonie. W roli menedżera klubu z Bazylei Paulo Sousa zastąpił Murata Yakına w czerwcu tego roku.
Zespół Sousy wygrał jak dotąd w sezonie 2014/2015 siedem z dziesięciu spotkań ligowych, a w ostatniej kolejce w 92 minucie udało im się wyrównać prestiżowe spotkanie z FC Thun u siebie.
W Internecie pojawiła się petycja kibiców o zwolnienie portugalskiego menedżera z obecnie zajmowanego stanowiska w związku z niezadowoleniem ze stylu gry drużyny z Bazylei.
Sousa nie przysporzył sobie fanów po ostatnim meczu jego klubu z Realem Madryt kiedy to stanął w kolejce po koszulkę Cristiano Ronaldo na kilka sekund po końcowym gwizdku i porażce 1:5 na Bernabeu.
– Nie eksperymentuję – dodał menedżer FC Basel.
– Mam swoją piłkarską ideologię i obecnie pracuję na wdrożenie jej charakterystyki piłkarzom – zakończył Sousa.
Komentarze (0)