Osób online 1137

Boss: Po przerwie wracamy do gry


Brendan Rodgers pochwalił wolę walki zawodników Liverpoolu, którzy pokonali w minioną sobotę West Bromwich Albion 2:1. Jednocześnie mówił on o dalszych planach klubu, które będą realizowane po reprezentacyjnej przerwie.

The Reds przerwali w końcu serię 3 meczów bez zwycięstwa w Barclays Premier League. Dodatkowo przed meczem ligowym drużyna zanotowała też porażkę z FC Basel w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów.

Pozytywny rezultat w meczu z the Baggies był możliwy dzięki debiutanckiej bramce Adama Lallany oraz strzale Jordana Hendersona w drugiej połowie.

Po meczu boss komplementował charakter zespołu, który zdołał wygrać pomimo tego, iż Saido Berahino zdołał wyrównać z niesłusznie podyktowanego rzutu karnego.

Podczas tej samej konferencji Rodgers opowiadał o „następnym kroku" w rozwoju oraz o szansie na skompletowanie całego składu po tym jak zakończy się przerwa na mecze reprezentacji narodowych.

- To wielki zastrzyk energii dla nas, wygrana pomimo złego rezultatu w minioną środę. Ostatnie mecze również nie były dobre w naszym wykonaniu - powiedział pochodzący z Irlandii Północnej menedżer.

- Nasi przeciwnicy zagrali z wielką dozą pewności siebie, naprawdę dobrze zagrali w defensywie. Tym bardziej jest to dla nas cenne zwycięstwo. Teraz, po przerwie na mecze międzynarodowe mam nadzieję, że cały skład będzie zdrowy i w pełni sił.

- Kluczem było zapomnienie o ostatnich rozczarowujących występach. Nasze mecze nie były nawet w połowie na takim poziomie jakiego oczekiwaliśmy.

- Ciągle szukaliśmy formy, ważne było dla nas, aby wygrać i to się udało. Jestem z tego bardzo zadowolony. Awansowaliśmy o kilka pozycji w tabeli. Teraz możemy ze spokojem przeczekać przerwę i być gotowymi na dalsze mecze.

Glen Johnson został wprowadzony w drugiej połowie sobotniego meczu. Anglik wydaje się już być wyleczony z kontuzji, jednak menedżer ciągle nie może skorzystać z usług Joego Allena, Emre Cana, Jona Flanagana, Mamadou Sakho oraz Daniela Sturridge'a.

Tak długa pauza w rozgrywkach ligowych napawa Rodgersa optymizmem, ponieważ skład powinien się znacznie pogłębić i dać mu większe pole do manewru. Menedżer chciałby znów świętować takie zwycięstwa jak na przykład to z Tottenhamem Hotspur z sierpnia (3:0).

- Wracam myślami do tamtego spotkania [ze Spurs] i to był prawdopodobnie najlepszy mecz jaki zagraliśmy, mając do dyspozycji obecny skład - kontynuował Rodgers.

- W tym meczu pokazaliśmy nasz potencjał. Mogliśmy dalej grać taki futbol, dokonując tylko kilku zmian w składzie, jednak podtrzymana byłaby nasza filozofia gry.

- Nie mogliśmy jednak tego zrobić i zaczęliśmy grać gorzej. To było bardzo trudne. Pozwoliło mi jednak ograć innych zawodników i zobaczyć ich w akcji.

- Przez ostatnie 18 miesięcy znacząco zmieniliśmy swoje nastawienie, mamy prawdziwą mentalność zwycięzców. Widać to po zachowaniu zawodników - to zawsze wywołuje u mnie poczucie dobrze spełnionego obowiązku.

- Niedługo wrócą do nas kontuzjowani gracze. To dobry moment na powroty.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Szobo przechodzi do historii po porażce Węgrów  (4)
15.06.2024 17:42, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool odpowiada na plotki o odejściu Van Dijka  (0)
15.06.2024 16:14, Bartolino, thisisanfield.com
Southgate mocno wierzy w Trenta  (1)
15.06.2024 13:36, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Argentyna wygrywa z Mac Allisterem w składzie  (0)
15.06.2024 12:40, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Pięć klubów zainteresowanych McConnellem  (0)
14.06.2024 22:06, B9K, thisisanfield.com
Lallana wrócił do Southampton  (0)
14.06.2024 21:57, AirCanada, BBC
Jürgen Klopp wybrał się na koncert Taylor Swift  (6)
14.06.2024 13:00, Bajer_LFC98, thisisanfield.com