Boss: Emre to wielozadaniowy gracz
Według menedżera Liverpoolu Emre Can może występować na kilku pozycjach w składzie Liverpoolu. Młodzieżowy reprezentant Niemiec w meczu z Queens Park Rangers wyszedł w wyjściowej jedenastce the Reds.
20-latek rozpoczął mecz w Londynie w pierwszym składzie po raz pierwszy od przybycia z Bayeru Leverkusen latem. Can miał zadanie stopować akcję ofensywne klubu z Loftus Road i rozgrywać piłkę do przednich formacji the Reds.
W sierpniu Niemiec zaliczył wejścia z ławki rezerwowych w meczach z Manchesterem City i Tottenhamem, ale przez uraz kolana nabyty na zgrupowaniu młodzieżowej kadry Niemiec był niedostępny przez dłuższy okres w Liverpoolu.
Rodgers wydawał się usatysfakcjonowany 66. minutami jakie rozegrał nowy numer 23. Utalentowany Can zszedł z boiska przed tym jak w końcówce meczu rozegrała się dramatyczna walka o zwycięstwo Liverpoolu.
– Emre to ogromny talent. Ma zaledwie 20 lat ale za sobą duże doświadczenie jak na tak młodego zawodnika – powiedział Rodgers zapytany o letni nabytek Liverpoolu.
– Pracował mocno w okresie przygotowawczym i złapał tę nieszczęsną kontuzję. Powrócił, ale ze zgrupowania kadry wrócił z kolejnym urazem.
– Dojście do pełni zdrowia zajęło mu niecałe 10 dni. Dziś uważam, że nie dograłby pełnych 90 minut, ale te 60–65 jakie spędził na murawie są dobrym prognostykiem i na pewno mu pomogły.
– Can może grać na każdej z trzech pozycji w środku pomocy. Sam preferuje operowanie w tej strefie, gdzie może kontroować grę i rozgrywać piłki kolegom z drużyny. Ma ponadto siłę i umiejętności by grać wyżej.
– To wielozadaniowy gracz, któremu nie jest obca żadna pozycja w pomocy. W Bayerze grał w środkowej strefie, a w Lidze Mistrzów zagrał nawet na lewej obronie, więc w tym momencie jest zawodnikiem bardzo dla nas potrzebnym – zakończył Rodgers.
Komentarze (3)