LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1041

Aldo: Puchar na wyciągnięcie ręki


Według Johna Aldridge'a Liverpool ma szansę na wygranie Pucharu Anglii i dlatego były zawodnik the Reds postuluje o wystawienie Daniela Sturridge'a w pierwszym składzie na rewanż z Boltonem.

To ważny tydzień dla Liverpoolu.

W weekend czeka nas derbowy pojedynek z Evertonem, ale wcześniej musimy uporać się z Boltonem w rewanżu czwartej rundy Pucharu Anglii. Ten mecz ma ogromne znaczenie. Z całym szacunkiem do wszystkich zespołów, które pozostały w rozgrywkach, puchar jest w naszym zasięgu.

Nie mogę uwierzyć, że Arsenal jest faworytem 7/4 do wygrania turnieju. O co w tym wszystkim chodzi? Manchester United też ma mniejszy kurs na wygraną niż my, a trzeba przyznać, że oba te zespoły nie grają porywająco w tym sezonie.

Wycieczki do Boltonu, czy jak nam się uda awansować, do Crystal Palace nie należą do najłatwiejszych. W porównaniu do innych dużych klubów wylosowaliśmy parę trudnych spotkań. Jednak jesteśmy w stanie wygrać te mecze. Nasza forma na wyjazdach jest dobra, ale co ważniejsze odnosimy w nich zwycięstwa.

Odważyłbym się wystawić Daniela Sturridge'a od początku podczas jutrzejszej potyczki i myślę, że Brendan Rodgers również rozważa taką możliwość. W związku z tak długą absencją, Sturridge musi podbudować swoją kondycję i sprawność, aczkolwiek trzeba przyznać, że nie wyglądał tak źle, gdy strzelał bramkę w swoim powrocie przeciwko West Hamowi.

Z psychologicznego punktu widzenia, gdy Sturridge podniósł się z ławki rezerwowych, wszystko zaskoczyło. Dał zastrzyk energii swoim kolegom z zespołu i kibicom. Przez pierwsze spotkania dajesz się porwać adrenalinie i dopiero po tym przychodzi prawdziwa walka o odzyskanie kondycji i świeżości. W moich czasach można było grać w pierwszej drużynie lub rezerwach, a dzisiaj mają jedynie treningi lub mecze za zamkniętymi drzwiami.

Sytuacja nie jest idealna, ale pokazuje jak Daniel walczył o jak najlepszy powrót do drużyny. Wciąż czeka go kilka tygodni dochodzenia do formy, a Brendan Rodgers z pewnością nie chce go mocno naciskać.

Jednak podczas jego krótkiego występu z West Hamem nie było przypadku, szybkość i mobilność sprawiały dużo kłopotów obronie rywali.

Oczywiście nie powinniśmy popadać w hurraoptymizm, ale powrót angielskiego napastnika pomoże również innym zawodnikom, w tym Raheemowi Sterlingowi. Na barkach młodego zawodnika ciążyła bardzo duża odpowiedzialność za bramki i grę w ofensywie podczas nieobecności Sturridge'a.

Teraz Sterling powinien mieć większy komfort psychiczny co może zaowocować jego lepszymi występami. Spotkanie z Chelsea kosztowało naszych zawodników bardzo dużo, zarówno mentalnie jak i fizycznie. Spodziewałem się, że mecz z West Hamem będzie jednym z tych brzydkich 1:0, kiedy chcesz zrobić swoje i tylko zdobyć komplet punktów.

Skończyło się trochę lepiej. Rozegraliśmy niezłe zawody, zwłaszcza w drugiej połowie podczas, której mogło pojawić się zmęczenie. Pokonanie Boltonu będzie świetnym sprawdzianem przed derbami. Everton zaliczył dobry wynik w weekend, dzięki temu zrzucili z siebie sporo presji.

Coutinho w dobrej formie

Philippe Coutinho jest jak do tej pory w swojej najlepszej formie. Na przestrzeni ostatnich tygodni był strasznie błyskotliwy. W jego grze brakuje tylko goli, ale jeżeli będzie sobie radził tak jak w meczu z Młotami to nikt nie będzie narzekać. W związku z powrotem Sturridge'a widzę jego miejsca za plecami angielskiego napastnika razem z Raheemem Sterlingiem.

Adam Lallana i Steven Gerrard również walczą o swoje miejsce, co pokazuje, że Brendan Rodgers ma sporo opcji do wyboru.

Sterling dużo się nauczy grając na środku, obrońcy bardzo boją się szybkości, a jego sprinty z głębi są dużo groźniejsze.

Transfer Ingsa nie jest pozbawiony sensu

Im więcej myślę o zainteresowaniu Liverpoolu Dannym Ingsem, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to dobra opcja. Ings ma w sobie potencjał i strzela gole dla Burnley, które dużo nie pokazało po wywalczeniu awansu do Premier League. Wole wydać pięć milionów na kogoś takiego jak Ings, niż na kogość podobnego do Iago Aspasa, piłkarza z zagranicy, który nie ma pojęcia o grze w Anglii.

Najlepsi napastnicy kosztują 50-60 milionów, więc na taki transfer się nie zanosi. Ings nie powinien być traktowany jako ryzyko jeżeli porównamy to z kwotami wydawanymi na niektórych piłkarzy w przeszłości.

Wie, w którą stronę strzelać i na pewno się rozwinie.

Należy utemperować łobuza Coste

Skakałbym ze szczęścia, gdyby w przeszłości Costa trafił do Liverpoolu, ale nie można wychodzić na boisko i zachowywać się w taki sposób jak on w zeszłym tygodniu. Rozumiem, gdy ktoś stara się ciebie zastraszyć i wywrzeć presję, ale nie poprzez stawanie komuś na nodze.

Jose Mourinho wspiera swojego zawodnika, ale tylko do pewnego momentu. Tak samo jak Liverpool mógł wspierać do pewnego momentu Luisa Suareza.

Costa musi się uspokoić. Podobnie jak ich ławka. Spójrzcie na ich wybryki podczas meczu. Gdyby chodziło tylko o Mourinho to w porządku, ale oni wszyscy tak się zachowują! Tak nie wygląda prawdziwa piłka.

Chelsea stara się zastraszać swoich rywali, ale jestem zdziwiony, że nikt ich jeszcze nie utemperował.

Ludzie nazywają Mourinho geniuszem, ale nie widziałem jeszcze drużyny, która w styczniu grałaby na remis, żeby zdobyć tytuł, tak jak zrobiła to Chelsea w zeszły weekend.

Kwiecień, maj zrozumiem, ale styczeń?!

Sakho wszedł na dobre tory

Zmiana do trójki w obronie pozytywnie wpłynęła na Mamadou Sakho. Dzięki temu trójka defensorów jest bardziej spokojna. Widać w ich poczynaniach mniej paniki. Emre Can uspokaja grę, gdy sytuacja tego wymaga, a ta pewność siebie wpływa również na Simona Mignoleta.

W czteroosobowym bloku defensywnym, Sakho, tak jak większość naszych obrońców, był kulą u nogi.

Jednak wciąż zdarzają mu się dziwne momenty straty koncentracji i zazwyczaj przynajmniej jeden raz w meczu zrobi coś niespotykanego, ale na szczęście dzieje się tak co raz rzadziej.

John Aldridge

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

zakuYNWA 03.02.2015 13:38 #
No i jak tam oceniacie Nasze transfery w zimowym okienku?
pawel741 03.02.2015 14:33 #
No no jeden puchar też już prawie mieliśmy...wiadomo że wielu z najmocniejszych już odpadło ale kilku jeszcze zostało w grze wiec na razie wygrajmy z Boltonem! A z transferami może to i dobrze że nikt nie przyszedł ale to też pokazuje że raczej kasa była zamknięta :(

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (6)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (24)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com