Bez goli do przerwy
Dużo dobrych okazji mieli piłkarze the Reds w pierwszych 45 minutach spotkania 1/16 Ligi Europy z Beşiktaşem. Piłkarze obu zespołów nie zdołali jednak znaleźć drogi do bramki rywali i do przerwy na tablicy wyników widnieje rezultat 0:0
Już na samym początku spotkania świetną szansę na zdobycie gola miał Daniel Sturridge. Po genialnym zwodzie w polu karnym na małej przestrzeni strzelił w kierunku bramki, ale rezerwowy bramkarz Beşiktaşu był na posterunku.
W 22 minucie przed doskonałą szansą stanął Alberto Moreno, ale w momencie podania był na pozycji spalonej.
10 minut później to Beşiktaş miał dobrą okazję. Piłka po strzale Kavlaka o kilkanaście centymetrów minęła bramkę Mignoleta.
W 34 minucie Demba Ba stanął oko w oko z Belgiem, ale goalkeeper the Reds doskonale wybronił jego strzał.
Sturridge przypomniał o sobie pod koniec pierwszej połowy, ale jego strzał z rzutu wolnego 20 metrów od bramki nie trafił do siatki rywali.
Alberto Moreno w 42 minucie zdecydował się na strzał z około 40 metrów od bramki, ale dobrze interweniował Gönen.
Hiszpan był jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników na boisku. Jego rajd faulem zatrzymał Gülüm za co defensor otrzymał żółtą kartkę, a rzut wolny powinien na bramkę zamienić Henderson.
W grze Liverpoolu drażnią niecelne, za mocne dośrodkowania i blokowane przez Turków strzały. Przed nami drugie 45 minut emocji na Anfield.
Komentarze (3)