Aldo: Musimy wrócić do 3 w obronie
Legenda Liverpoolu John Aldridge uważa, że czteroosobowy blok obronny był zbyt podatny na ataki podczas ostatniego starcia z Newcastle United.
Oglądałem wczorajsze spotkanie z Newcastle z wysokości trybun. Nie mam zastrzeżeń co do wyniku, ale do jakości naszego występu. Według mnie wygraliśmy niechlujnie, nieprzekonująco. Newcastle to przeciętna drużyna, pozbawiana w chwili obecnej pewności siebie a mimo to w pierwszej połowie sprawili nam nie lada kłopot. Mieliśmy szczęście, że nie odgwizdano karnego oraz Simon Mignolet popisał się udanymi interwencjami.
Wiem, że ostatnio dobrze nam idzie w defensywie, ale na półfinał Pucharu Anglii Brendan Rodgers musi wrócić do systemu z trzema obrońcami. Klasyczny blok wyglądał na zbyt podatny na ciosy. Piłkarze Newcastle za łatwo poczynali sobie w ataku. Serce skakało do gardła przy każdej groźniejszej akcji. Takie sytuacje z drużynami pokroju Srok nie powinny mieć miejsca.
Biorąc pod uwagę, że Christian Benteke zaczyna łapać wiatr w żagle, nie chcę widzieć czterech obrońców w niedzielnym pojedynku. Musimy zapewnić odpowiednią ochronę. Belg będzie poważnym zagrożeniem. To zawodnik, który potrafi strzelić 20 bramek w sezonie. Nie obraziłbym się, gdyby Liverpool spróbował kupić go latem. Jednak na Wembley trzeba go uciszyć.
Obrona powinna składać się ze Škrtela, Cana i Lovrena. Ciekaw jestem również, czy Steven Gerrard będzie również dostępny na to spotkanie. Wiem, że sporo osób się ze mną nie zgodzi i to trochę surowe pozbawić miejsca w składzie Joe Allena lub Lucasa Leivę. Aczkolwiek uważam, że byłby w stanie od razu wskoczyć do pierwszej jedenastki, zwłaszcza, jeżeli Daniel Sturridge nie będzie do dyspozycji menedżera.
Steve to wielkie nazwisko i wiem, że będzie chciał pokazać się z dobrej strony w swoich ostatnich meczach w czerwonej koszulce. Wiemy o co toczy się stawia i piłkarze tacy jak Gerrard walczą o to. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu.
Sterling wyciągnie wnioski
Raheem Sterling jest teraz wszędzie, nieprawdaż?
Coś nie gra w związku z tymi wszystkimi wypływającymi historiami na jego temat, w okresie kiedy jest na świeczniku z powodu sytuacji kontraktowej. Już się wypowiedziałem na temat roli jego agenta w tej sprawie, ale zastanawiam się, gdzie był Aidy Ward, gdy wypłynęły przecieki do prasy? W takich sytuacjach klient potrzebuje wsparcia.
A Raheem? Jest jeszcze młody, nauczy się. Wszyscy tacy byliśmy. Wszyscy byliśmy młodzi i popełnialiśmy błędy. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto jest bez winy. Nikt nie jest idealny. Nikt. To ciężki okres dla Sterlinga, ale musi pozostać skupiony na futbolu i prezentować się dobrze na boisku. Z Newcastle rozegrał dobre zawody. Kiedy schodził dostał owację od kibiców, zakładam, że to dla niego dużo znaczyło.
Mam nadzieję, że weźmie pod uwagę swoją długoterminową przyszłość i wyciągnie wnioski ze swoich poza boiskowych wybryków.
Moreno musi dalej trenować
Zdaję sobie sprawę, że Brendan Rodgers ze swoim sztabem analizują wszystko co tylko mogą w występach Liverpoolu. Oby zauważyli niepokojący nawyk Alberto Moreno polegający na przepuszczaniu dośrodkowań w pole karne. Ostatnio w Sky zauważyli, że broniąc w polu karnym trzyma również ręce za plecami. Wytraca to z równowagi i powoduje, że nie może zbliżyć się do rywala i zablokować piłki.
To podstawy, które musi poprawić. Straciliśmy przez to bramkę z Arsenalem, a z Newcastle znowu bronił w ten sposób. Moreno to młody dzieciak, który musi się dużo nauczyć. Mam nadzieję, że trenerzy z Melwood razem z nim zasłużą na swoje pensje.
Nie dla półfinałów na Wembley
Mam sporo wspomnień związanych z Wembley. Zarówno tych złych jak i dobrych. W zasadzie zdobyłem nawet bramkę na nowym obiekcie. Brałem udział w meczu charytatywnym zaraz po otwarciu stadionu. Myślę, że niewielu jest piłkarzy, którzy mogą powiedzieć, że strzelili gola na starym i nowym Wembley!
Aczkolwiek mam problem z półfinałami rozgrywanymi na tej arenie. Wychowałem się w przekonaniu, że nagrodą jest dotarcie do finału na Wembley. O to walczyłeś, a nie o półfinał. To za mało.
Wiem, że wielu się ze mną nie zgodzi i mam nadzieje, że ci którzy zdecydują się na wycieczkę w weekend, będą mieli udaną podróż, ale według mnie powinien tam być rozgrywany tylko i wyłącznie finał.
Gotowy na najdłuższy dzień w roku
Dla mnie 15 kwietnia to zawsze najdłuższy dzień w roku.
Jak zwykle na Anfield odbędzie się ceremonia upamiętniająca zmarłych na Hillsborough. Podczas tego okresu wszystko związane z klubem jest inne. To oczywiście niesamowicie smutna rocznica, ale każdy musi pamiętać o należnym szacunku i zaoferowaniu pomocy.
Nigdy nie zapomnimy. Sprawiedliwość dla 96.
John Aldridge
Komentarze (9)
Ehh.