Mignolet: Widać postęp, będzie lepiej
Liverpool pokonał po ciekawym widowisku Chelsea na Stamford Bridge w sobotnie popołudnie, co było jasnym sygnałem dla rywali że ręka Jürgena Kloppa, oraz postępy drużyny zaczęły być dostrzegalne. - Wciąż jeszcze wiele do poprawienia - zapowiada jednak Simon Mignolet.
The Reds nie podłamali się straconą w 4 minucie bramką i potrafili odwrócić losy meczu, zwyciężając Mistrzów Anglii 3-1. Ze strony przyjezdnych to był bardzo solidny występ zarówno pod względem widowiskowym jak i taktycznym.
Jednakże belgijski bramkarz przekonuje, że podobnie on jak i jego koledzy, a także niemiecki boss Liverpoolu, mają jeszcze przed sobą wiele pracy. Dodaje, że zwycięstwa zwiększają w zespole pewność siebie, oraz morale.
- Kiedy przegrywasz na stadionie Chelsea 0-1 po 4 minutach i potrafisz wygrać ten pojedynek, to bez wątpienia jest to spory sukces - chwali ostatni występ drużyny Mignolet.
- Najbardziej pozytywną wiadomością jest to, że wciąż możemy być lepsi. Mecz z Chelsea był dobry, ale mamy wiele aspektów do poprawy, nawet pomimo wygranej 3-1.
- Kiedy grasz na wyjeździe, szczególnie z zespołem pokroju the Blues i zdobywasz 3 punkty po bardzo dobrym występie, to zyskujesz pewność siebie i cały zespół chce przeć do przodu - przekonuje o nieustannej chęci rozwoju drużyny Belg.
- Nawet pomimo niepowodzeń na początku spotkania, wróciliśmy silniejsi i zdobyliśmy trzy bramki. To wielka satysfakcja, świętować zwycięstwo ze swoimi kibicami.
- Patrzymy w przód. Przed przerwą na mecze reprezentacyjne mamy do rozegrania jeszcze dwa spotkania, które są dla nas bardzo ważne i mamy nadzieję na podobne wyniki, jak ten który osiągnęliśmy z Chelsea.
W ostatnich tygodniach, Klopp wypowiadał się o potrzebie silnej psychiki i wadze szybkiej reakcji, po utracie bramki.
Więc, czy mecz z Chelsea nie był najlepszą zapowiedzią postępu the Reds?
- Mam nadzieję, że tak. To są nasze cele i to nad czym pracujemy całymi dniami na treningach, aby być pewnym że z każdym kolejnym dniem jesteśmy coraz lepsi - wyjawia podejście zespołu Mignolet.
- Jedyna droga dla nas, to droga naprzód. Jeśli będziemy kontynuowali to co zaczęliśmy, sądzę że za jakiś czas będziemy zbierali plony naszej ciężkiej pracy.
- Wszyscy ciężko trenują i chcą iść w tym samym kierunku - dodaje bramkarz Liverpoolu.
- Mamy naprawdę bardzo dobry zespół, oraz atmosferę w szatni, a to tylko ułatwia wygrywanie pojedynków, bo robimy to razem, szczególnie gdy gra się na obcym terenie - mówi z uśmiechem na ustach o sytuacji za zamkniętymi drzwiami Belg.
- Musimy bronić i atakować całym zespołem. To jest dokładnie to, co teraz robimy - kończy swoją wypowiedź Simon Mignolet.
Komentarze (0)