LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1111

Klopp: Nie jesteśmy zmęczeni


Jürgen Klopp dosadnie podkreśla, że wyprawa do Rosji sprzed kilku dni nie powinna mieć wpływu na grę zespołu w jutrzejszym meczu przeciwko Crystal Palace.

W środę rano the Reds polecieli na wschód, żeby rozegrać swój wyjazdowy mecz w Lidze Europy z Rubinem Kazań. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 1:0 dzięki bramce Jordona Ibe'a. Gol ten był jednocześnie pierwszym trafieniem młodego piłkarza w barwach klubu w meczu o stawkę.

Natychmiast po zakończeniu spotkania na Kazan Arena piłkarze wraz ze sztabem ponownie wznieśli się w przestworza i wrócili do domów we wczesnych godzinach porannych.

Jednak Boss nie obawia się o zmęczenie zawodników tym bardziej, że wśród piłkarzy wciąż utrzymuje się nastrój zbudowany na fundamentach ostatnich trzech korzystnych rezultatów.

- Gdybyśmy odbyli taką podróż pociągiem lub samochodem, byłby to wielki problem, ale spaliśmy w samolocie - powiedział Klopp na przedmeczowej konferencji.

- Mam 48 lat i może nie jest to już najlepszy wiek, ale dobrze spałem w samolocie i rano w domu. To normalna podróż i normalna rzecz, jeśli chcesz uczestniczyć w międzynarodowych turniejach.

- Tak samo jest, gdy wracasz w środę lub czwartek rano i następny mecz rozgrywasz w sobotę. Dla mnie nie robi to żadnej różnicy.

- Zanim się naprawdę zmęczysz, myślisz, że jesteś zmęczony. Jeśli nie myślisz o tym, że jesteś zmęczony, możesz wciąż trzymać się na nogach. To całkiem proste.

- Chcemy rozegrać następny mecz, ponieważ w tym momencie dobrze się czujemy, czujemy się bardziej pewnie. Osiągnęliśmy dobre wyniki i chcemy osiągać kolejne w przyszłości. Najlepszą okazją ku temu, jedyną okazją, jest gra przeciwko innym zespołom. Następne spotkanie jutro, a my jesteśmy tutaj.

Jürgen Klopp potwierdził również, że Philippe Coutinho powinien być gotowy do pojawienia się na boisku w jutrzejszym spotkaniu.

- W czwartek też mi mówił, że wszystko jest ok! Nie chciałem jednak ryzykować tak samo, jak w przypadku Adama [Lallany], który zagrał tylko kilka minut.

- Mieliśmy kilka pomniejszych problemów po meczu z Chelsea, ale to normalne po spotkaniu o takiej intensywności. W związku z tym do ostatnich chwil musimy czekać, aż będziemy pewni tego, kto może wystąpić w następnym spotkaniu.

- Na ten moment nie dzieje się nic poważnego. Zobaczymy, kto jest w stanie trenować i zaczniemy myśleć o wyjściowej jedenastce.

- Mogą pojawić się jakieś zmiany. Graliśmy bez Martina, bez Lucasa, bez Phila i bez Adama. Mamy też kilku innych zawodników, którzy grali we wcześniejszym meczu i mamy kilku zawodników, których możemy włączyć do składu, jeśli będziemy tego chcieli.

- Teraz muszę zobaczyć na treningu, jakie są moje odczucia odnośnie tego, jak czują się poszczególni zawodnicy. Potem ustalimy wyjściowy skład.

Minął miesiąc od przejęcia sterów w klubie przez Niemca i może on pochwalić się bilansem 3 remisów i 3 zwycięstw w tym czasie.

Jeden z reporterów na konferencji poprosił menadżera, żeby uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, co zaimplementował w drużynie, aby osiągnąć bilans sześciu spotkań bez porażki.

- Rozegraliśmy kilka spotkań, rozmawialiśmy o tych spotkaniach, spotykaliśmy się, odbywamy spotkania analityczne, dobrze przepracowaliśmy sesje treningowe, oczywiście nie o wysokiej intensywności, ponieważ takie treningi są niemożliwe do wykonania, gdy co trzy dni rozgrywasz mecz.

- Zatem musicie bardziej myśleć o tym, co mówicie. Czy musimy trenować? Powiedziałem, że musimy poprawić kilka drobnych elementów i to jest to, co staramy się robić na ten moment.

- Baza do tych działań oczywiście nie była taka zła. Brendan [Rodgers] wykonał tutaj naprawdę dobrą robotę. To nie jest tak, że musimy pokazać tym zawodnikom, na czym polega futbol. Jest dobry fundament w tym zespole, który postawił Brendan swoją pracą, więc możemy się rozwijać dalej i zacząć działać wspólnie, ponieważ futbol bywa zmienny.

- Każdy menadżer ma swoje pomysły. Jest to, co musimy robić, oczywiście, ale jest też to, co już zrobiliśmy. Następnie możemy zacząć wprowadzać trochę równowagi.

- To bardzo ważne dla gry ofensywnej, ponieważ możesz czuć się wolny atakując, jeżeli wiesz, że nie każda szansa przeciwnika zakończy się utratą gola.

- Czujemy się dobrze w tej chwili, ale zdajemy sobie sprawę z naszej odpowiedzialności za naszą grę w kolejnym meczu. Przeciwko Crystal Palace gra się bardzo trudno.

- Wiemy o ich zmiennym sposobie gry, wiemy, jaki mają plan i będziemy się starali na to przygotować w tym krótkim czasie. Jest to pewna różnica, ale znowu nie aż tak wielka.

- Graliśmy przeciwko Chelsea, którzy przy 1:0 byli bardzo cofnięci i zorganizowani. Graliśmy przeciwko Rubinowi Kazan, który również grał głęboko i był zorganizowany w obronie. Crystal Palace prawdopodobnie zrobi coś podobnego, gdy będziemy w posiadaniu piłki.

- Musimy być przygotowani i być może uda się wykorzystać doświadczenie z tych dwóch ostatnich spotkań. Jeśli jest to możliwe, powinniśmy to zrobić i grać w piłkę nożną.

W ostatnim sezonie Liverpool uległ the Eagles zarówno w meczu u siebie, jak i na wyjeździe, ale wydarzenia z przeszłości nie mają wpływu na Kloppa, który doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie ze sobą niosą.

- Czasami dobrze jest być nowym. Ktoś mi powiedział, że mecze z Crystal Palace to jakaś specyficzna historia, ale ja w to nie wierzę. To tylko futbol.

- W sportowym życiu możesz przegrać wysoko, ale musisz odpowiednio na to zareagować. Jeśli do tej pory nie reagowałeś w odpowiedni sposób, powinieneś to zrobić jutro - odpowiedzieć atakiem na atak, cokolwiek.

- Jeśli możemy wykorzystać swoje doświadczenia, powinniśmy to zrobić. Jednak nikt nie powinien się obawiać tego przeciwnika. Osiągnięcie dobrego rezultatu w meczach z Crystal Palace nie jest niemożliwe.

- To wyzwanie, oczywiście, ale nasz system przed- i pomeczowych analiz działa całkiem dobrze, więc zawsze czujemy się odpowiednio przygotowani pod kątem przeciwnika.

- Odbywamy wspólnie długie spotkania. Nie możemy trenować aż tak dużo, ale resztę dnia możemy wykorzystać do pracy, jak tylko chcemy. Wiemy wszystko, co powinniśmy wiedzieć o Crystal Palace, więc teraz nie czuję, że są dla mnie czymś nowym, ponieważ mam bardzo dużo informacji.

- Może zmienią coś na dwóch lub trzech pozycjach, ale mieli ostatnio dobre wyniki i grali całkiem nieźle, więc może zagrają tą samą formacją.

- Wiemy, jakie są ich mocne strony i musimy na nie uważać, ale to jest piłka nożna i mamy spore szanse, żeby ten mecz wygrać. Zacznijmy wierzyć od teraz i róbmy to także jutro.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

PUMA 07.11.2015 21:32 #
Pozytywne podejscie bez zadnych zbednych kompleksow i wszystko jest mozliwe, takie podejscie cieszy chyba kazdego... zawodnika.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (0)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic