Hendo: Musimy być gotowi na bitwę
Jordan Henderson ostrzegł swoich kolegów z Liverpoolu, że muszą być gotowi na bitwę w środowym meczu na Stadium of Light przeciwko Sunderlandowi. Kapitan wierzy jednak, że the Reds wyjdą z niej zwycięsko.
Kapitan, po zwycięstwie nad Leicester w Boxing Day, chce podtrzymać dobrą formę i morale wygrywając nad swoim byłym klubem.
Liverpool ostatnio był krytykowany za niemoc w pojedynkach z silnymi i walecznymi drużynami, szczególnie po dwóch wyjazdowych porażkach z Newcastle i Watfordem.
Henderson twierdzi jednak, że występ przeciwko Leicester pokazał, iż nie odstają od rywali pod względem fizycznym i chciałby to udowodnić również w meczu z Sunderlandem.
- Przeciwko Leicester walczyliśmy od początku do końca i dzięki temu zgarnęliśmy trzy punkty – powiedział Henderson.
- Trzeba wykorzystać swoją siłę fizyczną, a na tym można budować kolejne elementy. Mając tak zdolną drużynę, wiadomo, że potem stworzymy sobie okazje i coś strzelimy.
Za bardzo kombinowaliśmy przeciwko Watfordowi
Henderson kontynuował: - Musimy być sprytniejsi po porażce z Watfordem. W warunkach takich jak wtedy, czyli przy wiejącym wietrze i trudnej murawie, staraliśmy się grać lepiej, niż było to wtedy możliwe. Dlatego właśnie przegraliśmy.
- Powinniśmy byli grać mądrzej, co zrobiliśmy przeciwko Leicester, grając piłki za ich linię obrony. Dało to nam przewagę.
- Dobrze wykonywaliśmy proste elementy gry, stworzyliśmy sobie naprawdę dobre okazje i zachowaliśmy czyste konto, a to bardzo ważne.
- Teraz znów musimy grać z pomysłem. Mecz przeciwko Sunderlandowi będzie trudny, więc musimy zrobić to, co przeciwko Leicester. Należy znajdować różne rozwiązania dla każdego spotkania i zrobić wszystko, by wygrać tę bitwę.
- Walka od początku do końca to obowiązek. Powinniśmy robić to co tydzień i na pewno musimy zrobić to w środę.
Benteke zyska na pewności siebie
Na Stadium of Light, Christian Benteke najprawdopodobniej zastąpi w pierwszym składzie Divocka Orgiego. Henderson jest pewien, że sprowadzony za 32,5 miliona funtów napastnik zyska na pewności siebie po tym, jak przyczynił się do zwycięstwa nad Leicester.
- Każdy napastnik chce strzelać bramki i jestem pewien, że ten gol doda mu pewności siebie – powiedział kapitan.
- Christian po wejściu zagrał świetnie, zasłużył na tego gola.
Drużyna Sama Allardyce’a obecnie znajduje się w strefie spadkowej po serii czterech porażek z rzędu.
Henderson, który przed przybyciem na Anfield w 2011 roku rozegrał w barwach Czarnych Kotów 79 spotkań, życzy swojemu byłemu klubowi, by pozostał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najważniejsze jednak jest dobre zakończenie roku 2015 przez Liverpool.
- Sam to wystarczająco dobry menedżer by poprowadzić ich do utrzymania, lecz jedne o czym teraz myślę, to zdobycie w tym meczu trzech punktów – dodał.
Komentarze (0)