SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1747

Gerrard: Mogłem osiągnąć więcej


Były kapitan the Reds przyznał, że docenia wszystkie zdobycze pucharowe i niezapomniane momenty, jakie doświadczył w Liverpoolu, jednakże wciąż czuje, że mógł osiągnąć znacznie więcej.

Pomimo, iż Steven Gerrard podczas trwającej 17 sezonów kariery na Anfield wielokrotnie sięgał po trofea, a do jego dorobku można zaliczyć wygraną w Lidze Mistrzów, Puchar UEFA, Superpuchar Europy (x2), Puchar Anglii (x2), Puchar Ligi (x3), Tarcza Wspólnoty (x2), Wicemistrzostwo Anglii (x3). Była legenda the Reds wciąż czuje niedosyt.

Gerrard był bliski podpisania kontraktu z Chelsea, podczas gdy jego usługami interesował się również Real Madryt, jednakże Scouser został lojalny wobec swojego rodzimego klubu.

- Miałem wiele wzlotów i upadków – powiedział Gerrard.

- Zawsze potrafiłem docenić te wszystkie niesamowite momenty, jakich doświadczyłem, jednakże w mojej pamięci utkwiły również porażki i chwile słabości, a także przeświadczenie, że mogłem osiągnąć nieco więcej.

- Nie sądzę bym kiedykolwiek mógł o tym zapomnieć. Jeśli chodzi o piłkę nożną to zawsze byłem głodny sukcesu i chciałem wygrać wszystko co było do wygrania.

- Pragnę więcej niż mogę mieć. Być może jest to szczeniackie zachowanie, jeżeli dłużej się nad tym zastanowimy. Chciałbym siedzieć teraz z dorobkiem o 10 trofeów większym.

Przebywający obecnie w Kalifornii Gerrard wciąż śledzi poczynania swojego rodzimego klubu.

Były kapitan Czerwonych po zakończeniu sezonu w Major League Soccer spotkał się na Melwood z obecnym szkoleniowcem Liverpoolu - Jürgenem Kloppem.

- Rozmawialiśmy ze sobą i życzę mu sukcesu, jak nikomu innemu.

- Liverpool na zawsze pozostanie w moim sercu. Teraz jestem zaangażowany w grę dla LA Galaxy, lecz nigdy nie zapomnę o moim ukochanym klubie z Anfield.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (11)

RedMan1892 13.03.2016 13:15 #
Niestety taka jest prawda. Mimo, iż Steven to wielki piłkarz, który wygrał wiele trofeów, to nigdy nie będzie do końca spełnionym piłkarzem i chyba każdy fan futbolu zdaje sobie z tego sprawę. Trzy razy był bardzo blisko mistrzostwa w swojej długiej karierze w LFC.
Myślę jednak, że Gerrard nigdy nie żałował tego, że nie odszedł do Chelsea czy Realu. Prawie na pewno miałby tym samym w swoim dorobku mistrzostwo, ale pokazał, że mimo wszytko w futbolu są jeszcze inne wartości, które z każdym kolejnym rokiem wymierają niestety.
Niech szybko wraca z tych Stanów do "Czerwonego Domu" i dalej służy klubowi, tym razem w innej roli.
YNWA Steve!
mayro78 13.03.2016 13:39 #
Dawać go na miejsce Hendersona w przyszłym sezonie i mamy majstra.
Sagittarius 13.03.2016 14:16 #
Jeju, no to wracaj tutaj. Czekamy :D
Robertos 13.03.2016 15:16 #
To wracaj Steven, zostawiłeś tu pewną niedokończoną sprawę!!!!!!!
Szpieg 13.03.2016 15:39 #
Po co ma wracać ? By siedział na ławce ? I kogo zastąpi w zespole w pierwszym składzie ? Mignoleta ? Bo chyba nie Cana i Hendo.
miśted 13.03.2016 16:04 #
A co to Henderson jest człowiek instytucja??? W tym sezonie gra masakryczne gówno. Więc zapewne gdyby był tu teraz Steven to Hendo by grał ogony...
Szpieg 13.03.2016 17:58 #
Tak. W tej chwili Hendo nawet w tej formie jest lepszy od Gerro.
stevenGe 13.03.2016 19:37 #
Do poziomu Gerrard'a, Hendersonowi dużo brakuje, jedyne czym go troszeczkę podgania, to waleczność i nic po za tym.Daleko mu jeszcze do strzałów Gerrard'a, czy do przeglądu pola i podań ;)
Szpieg 13.03.2016 21:29 #
Człowieku - teraz Gerrard nie ma żadnego podejścia do Hendersona. Nie ma dla niego miejsca na boisku rozumiesz ? Hendo i Can stosują duży pressing, a tego nie będzie już robił Gerrard. Temat jest skończony, Gerrard już nie zagra w koszulce Liverpoolu jako zawodnik, a już na pewno nie w podstawie.
ElFirmino 13.03.2016 21:40 #
Niestety Szpieg ma rację, Gerrard nie ma już takiej kondycji/sprintów, a na tym opierał swoją grę, był szybki, energiczny, mobilny i miał płuca ze stali, a tacy zawodnicy niestety po 30 zaczynają bardzo szybko "słabnąć", wiadomo long passy itd. zostają, ale to nie wystarcza, jeśli zawodnik jest bardziej statyczny i grę opiera na rozgrywaniu piłek itd. może grać na wysokim poziomie, ewentualnie przesówa się takie osoby na bardziej defensywne pozycje, aby mogły rozprowadzać piłkę i nie musieły biegać od bramki do bramki, takim przykładem jest np. Pirlo - do niedawna był jeszcze świetny mimo swojego wieku.
Mort 14.03.2016 18:16 #
Jak można mówić o kimś, kto poświęcił całą karierę dla LFC, że się tu nie nadaje. Ten gość mając 40 lat na karku, wchodząc z ławki dałby więcej jakości w środku pola niż np. Lucas. Myślę, że w poprzednim i w tym sezonie spokojnie miał by miejsce w pierwszej 11 (ot np kosztem Millnera). A nawet gdyby większość meczu siedział by na ławce to swoim doświadczeniem i charyzmą dałby zespołowi bardzo dużo, zwłaszcza młodszej części.

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com