Milner: Cieszę się z jego powodu

James Milner wypowiedział się o koledze z drużyny w obliczu dzisiejszego starcia przeciwko Borussii Dortmund. Joe Allen przystępuje do dzisiejszego meczu podbudowany dobrymi występami, oraz z kredytem zaufania ze strony Kloppa i kibiców Liverpoolu.

Walijczyk schodząc z boiska w ostatnim meczu ligowym zebrał owację z trybun w podziękowaniu za pomoc w uzyskaniu pozytywnego rezultatu przeciwko the Potters.

Na pomeczowej konferencji prasowej Jürgen Klopp w ten oto sposób wypowiedział się na temat zawodnika z numerem 24:

- Był świetny, nie ma co do tego dyskusji. Zdjąłem go z boiska tylko dlatego, że będziemy go potrzebować.

Prawdopodobnie Joe Allen wystąpi dzisiejszego wieczoru w meczu rewanżowym na Anfield. Remis na Signal Iduna Park potencjalnie daje the Reds przewagę w dwumeczu.

Jego występ byłby mile widziany szczególnie przez Jamesa Milnera. Anglikowi zaimponowało to, w jaki sposób Joe Allen wypracował tak wysoką dyspozycję pomimo trapiących go problemów zdrowotnych.

- To klasowy zawodnik i charakteryzuje się profesjonalnym podejściem. Prawdopodobnie w ostatnich miesiącach nie grał tyle, ile by sobie życzył - powiedział James Milner.

- To naprawdę imponujące, żeby powrócić do zdrowia i wskoczyć na tak wysoki poziom, grając na tej intensywności co on. Joe świetnie czuje się z piłką i bardzo ciężko pracuje na boisku.

- Po meczu ze Stoke City powiedział mi, że źle się czuje. Odpowiedziałem mu, że wcale tego po nim nie widać. Agresywnie atakował przeciwników i często samemu dyktował tempo meczu. Ciężko pracował na lewym skrzydle, gdzie czasem nie miał wsparcia ze strony skrzydłowego.

- To klasowy zawodnik i jest dla nas bardzo ważny. To również świetny gość, dlatego cieszę się, że powrócił do gry i dobrze mu idzie. Wszyscy wiedzą, jak dobrym jest zawodnikiem.

Możliwy jest scenariusz, w którym Jürgen Klopp zdecyduje się desygnować do gry w dzisiejszym meczu Emre Cana. Niemiec opuścił bowiem niedzielne starcie w ramach Premier League z powodu zawieszenia.

Milner uważa, że wkład 22-latka w drużynę jest ogromny i wierzy, że Can będzie miał swój udział w wyeliminowanie Borussen z rozgrywek Europa League.

- Świetnie się spisywał w tym roku. Bardzo dobrze gra piłką, a jego energia i siła w znaczny sposób przyczyniają się do szybkiego odzyskiwania przez nas futbolówki. Jego powrót dobrze nam zrobi.

- Bez względu na to jaką jedenastkę zdecyduje się menadżer desygnować w dzisiejszym meczu, jestem pewny, że chłopacy będą gotowi do gry.