Mane: Gra sprawia mi radość
Sadio Mane często się uśmiecha, zwłaszcza w trakcie meczu. Senegalczyk twierdzi, że wszystko związane z futbolem, także radość z niego, starał się kopiować od swojego idola - Ronaldinho.
24-letni pomocnik jest jak na razie najlepszym letnim wzmocnieniem Liverpoolu i już wyrósł na prawdziwą gwiazdę zespołu, a jego bramka zdobyta przeciwko Arsenalowi w pierwszej kolejce została wybrana Golem Miesiąca.
Mane teraz przebywa na zgrupowaniu reprezentacji, której pomógł w zwycięstwie w meczu Eliminacji Mistrzostw Świata zaliczając asystę.
- Niektórzy twierdzą, że nie uśmiecham się zbyt często. Nie zgadzam się z tym. Śmieję się bardzo często, nawet w trakcie treningów, ponieważ futbol sprawia mi wielką frajdę - przyznał Mane.
- Ronaldinho też zawsze grał z uśmiechem na ustach, a ja staram się brać od niego wszystko co najlepsze. Piłkarze mają setki powodów do radości, ponieważ wykonujemy pracę naszych marzeń.
Ofensywna czwórka Liverpoolu - Mane, Coutinho, Firmino i Lallana - spisują się póki co z bardzo dobrej strony i Senegalczyk wierzy, że jest to zasługa Jürgena Kloppa, który pozwolił im na więcej wolności w okolicach pola karnego rywali.
- W tym systemie każdy wie, co ma robić. Roberto, Coutinho, Sturridge, Lallana - wszyscy wiemy, gdzie w danym momencie gry znajdziemy kolegów.
- Taki styl gry nam pasuje i staje się dla nas coraz łatwiejszy. To czy zacznę akcję z głębi pola czy przy linii końcowej boiska przestaje mieć dla mnie znaczenie.
- Manager dał nam trochę wolności w tych strefach boiska, gdzie możemy wyrządzić rywalom największe szkody - zakończył Mane.
Senegal rozpoczął Eliminacje Mistrzostw Świata od zwycięskiego meczu z Wyspami Zielonego Przylądka, a także zakwalifikował się już do przyszłorocznego Pucharu Narodów Afryki.
Komentarze (0)