LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 875

Oceny według LFC.pl


Po dwóch meczach bez zwycięstwa Liverpool zażegnał chwilową obniżkę formy i pewnie pokonał Middlesbrough na ich terenie, awansując na drugie miejsce w tabeli. Poniżej oceny za te spotkanie.

WYJŚCIOWA XI

Simon Mignolet – 7,5 - Udanie powrócił między słupki. Niemal regułą staje się to, że nasi bramkarze nie mają zbyt wiele pracy w meczach, tym razem było podobnie, ale Belg zrobił wszystko, co do niego należało. Na pochwały zasługuje zwłaszcza interwencja po strzale Fischera.

James Milner – 6,5 - Po jego stronie grał słynący z dobrego dryblingu i dużej szybkości Adama Traore. Miał z nim trochę kłopotów, choć kilka razy ładnie go zatrzymał. Jego dośrodkowania po raz kolejny zostawiały wiele do życzenia. Raz po błędzie technicznym za darmo oddał rzut rożny rywalowi, czego biorąc pod uwagę naszą umiejętność bronienia się przed stałymi fragmentami gry, powinien unikać.

Ragnar Klavan – 7,5 - Grał ze spokojem, był opanowany, dobrze czytał grę. Dał mocne argumenty do tego, by wskoczyć na stałe do pierwszej jedenastki.

Dejan Lovren – 7 - Dobre spotkanie, poradził sobie ze swoją robotą, asekurował Clyne’a, zaliczył pięć przechwytów, dwa razy zablokował strzały.

Nathaniel Clyne – 7,5 - Praktycznie nie tracił piłek, często oskrzydlał ataki, a jeden z nich wspomógł świetną wrzutką na głowę Lallany. Pewny w obronie.

Jordan Henderson – 6 - Rozgrywał na alibi. Zazwyczaj do tyłu i często niechlujnie. Robił to też za wolno. Mimo dobrej gry zespołu zanotował średni występ.

Georginio Wijnaldum – 6,5 - Za mało konkretny w swojej grze. Nie bał się jednak grać szybko, jego dwa podania z pierwszej piłki zdynamizowały akcję, po której padł drugi gol dla The Reds.

Roberto Firmino – 6,5 - Pierwsza połowa mu nie wyszła, nie stwarzał zagrożenia i notował za dużo strat. W drugiej połowie czuł się już lepiej na murawie. Zaliczył aż pięć odbiorów i trzy przechwyty.

Sadio Mane – 7,5 - Był groźny dla rywala. W pierwszej połowie brał udział w dwóch najgroźniejszych sytuacjach, przy bramce miał przedostatnie podanie, szybko zagrywając do nieobstawionego Clyne’a na skrzydle, a raz sam urwał się defensywie i strzelił w słupek. Przy drugim i trzecim golu był faulowany, ale sędzia pokazał korzyść, a koledzy wykonali dalszą robotę.

Adam Lallana – 9 – PIŁKARZ MECZU - Był wszędzie. Na środku boiska rozgrywając akcję, by za pięć sekund zamykać ją w polu karnym celną główką. Otworzył wynik spotkania, przy drugim golu zanotował świetną asystę, aż w końcu sam zamknął wynik spotkania. Pracował też we własnym polu karnym, gdzie jeszcze w pierwszej połowie zablokował uderzenie zawodnika gospodarzy w akcji, w której mogło zrobić się naprawdę gorąco.

Divock Origi – 8 - Zrobił swoje. Dobrze rozumiał się z Lallaną i Mane, czuł z nimi więź porozumienia. Strzelił gola, zaliczył asystę, mógł mieć je nawet dwie, bo jeszcze w pierwszej połowie to on zagrywał dobrą piłkę w tempo do Mane za plecy obrony.

REZERWOWI

Lucas Leiva – bez oceny - Wszedł na ostatnie kilka minut, by rywalom trudniej było przedostać się pod nasze pole karne. Nikogo nie sfaulował.

Ovie Ejaria – bez oceny - Zmienił Wijnalduma w końcówce meczu.

Trent Alexander-Arnold – bez oceny - Zmienił w doliczonym czasie gry Origiego i tym samym zadebiutował w Premier League. Odznaczył się faulem na Chambersie, który leżał na murawie jeszcze po ostatnim gwizdku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (13)

saw 16.12.2016 00:01 #
To zdjęcie Lucasa... jakby ocenę 10 dostał :D
MauserLFC 16.12.2016 00:07 #
"nikogo nie sfaulował" ;D
COOLturka71 16.12.2016 01:09 #
Bez jaj to zdjęcie Lucasa Made My Day mimo bardzo ch*jowego dnia ;) Dzięki haha
AgentTomek 16.12.2016 06:35 #
Nie wiem, czy "nikogo nie sfaulował" dla Lucasa to na plus, czy minus :D Bo jeżeli jego głównym zadaniem jest dostarczanie rozrywki przy rozstrzygniętym meczu, to nie wywiązał się z zadania :) Chociaż po jego wejściu od razu zapachniało stratą pod własną bramką...:)
Lyzwa7 16.12.2016 07:31 #
Milner i Lovren za wysoko.
John 16.12.2016 10:02 #
Milner nie radzł sobie z 2 razy szybszym Adamą Traore, ale Lovren zagrał na poziomie Klavana. Stoperzy zagrali naprawdę porządne spotkanie.

Tylko Lyzwa wie, dlaczego Lovren za wysoko.
slobo 16.12.2016 10:31 #
Wszystko spoko,tylko przy trzecim golu nie bylo faulu na Mane. Tez tak myslalem,ale powtorka pokazala,ze bylo czysciutko.
Hulus 16.12.2016 11:04 #
Ale Hendersona ocena za niska dla mnie. Ja nie wiem kto pisze te oceny. Jakbysmy ogladali 2 rozne mecze. Moze Air powinien sie zastanowic nad skladem redakcji, bo to niepowazne. Inaczej trzeba bedzie sprawe zglosic do prokuratury. Tak byc nie moze, ze zwykly szary kibic dalby 6.5 a redakcja daje 6. To psuje humor na caly dzien.

A na serio to super oceny, ale Hendersona ocena za niska :)
roberthum 16.12.2016 11:13 #
Ocena dla Hendersona i tak podyktowana jest okazałym zwyciestwem. Swoja gra nie zasłużył nawet na 6. Zawodnik od kontrolowania tempa? Chyba od spowalniania naszych akcji. W meczu z Boro zagram wybitnie słabo. Próby podania w przód można było zliczyc na palcach jednej ręki. Częściej do napastników czy ofensywnych pomocnikow zagrywali Klavan i Lovren niż nasz kapitan. Nie mówiąc już o anemiczności jego podan. Slaby wystep kapitana
kubaburza 16.12.2016 11:18 #
Co do Milnera sie zgodze... slaby w ataku slaby w obronie.. 4.5 starczy
adiczny 16.12.2016 14:55 #
Że niby Henderson był najsłabszy w tym meczu? Myślę, że to miano należy się jednak Milnerowi.
Osobiście dałbym Hendersonowi 7, bo poza jedną groźną stratą nie popełnił błędów, a miał kilka ważnych przechwytów i odbiorów przy próbie wyprowadzenia kontry przez gospodarzy.

Milner, choć bardzo go cenię, zagrał słabo. Jego dośrodkowania niestety pozostawiają wiele do życzenia, co jest nie do pomyślenia, dla bocznego obrońcy. W obronie dawał się objeżdżać dużo szybszemu Adamie Traore. Co prawda, było to do przewidzenia i dlatego tak silna asekuracja w tym fragmencie boiska. Milner, jak dla mnie, góra 6.
Lyzwa7 16.12.2016 16:52 #
Lovren za wysoko, gdyż gdyby Klavan go nie uratował to Boro miałoby dwie dobre okazje. Piękne też dał się ograć Downingowi przy linii. Roboty miał mało, a i tak udało mu się popełnić parę błędów. 6 byłoby ok.
Larry 16.12.2016 18:34 #
Milner grał na takie 5/10. Czyli chujowo jak ma to w zwyczaju.

Pozostałe aktualności

Klopp: Nie ma już żadnej presji  (0)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (18)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com