Lallana: Chciałem wrócić
Głód gry u Adama Lallany spowodowany kilkoma tygodniami przerwy od gry zdaje się kończyć. Pomocnik Liverpoolu wrócił do treningów w Melwood w świetnej formie, aby rozpocząć nowy sezon.
Anglik wrócił do klubu we wtorkowy poranek, gdyż jego sezon 2016/2017 zakończył się później w związku z obowiązkami reprezentacyjnymi w czerwcu. Razem z nim przybył Philippe Coutinho, a pierwszy dzień był dla nich testem kondycyjnym sprawdzonym przez sztab medyczny.
Pracę, którą Lallana wykonał w trakcie letniej przerwy, określij jako przydatną i istotną przed powrotem do szczytu formy.
- Miałem świetne lato. Zawsze fajnie jest zrelaksować się z rodziną i naładować baterie - powiedział Adam w rozmowie z oficjalną stroną internetową klubu.
- Jestem bardziej niż gotowy do powrotu. Dostawałem już symptomów głodu gry! Normalnie wróciłem do klubu. Wszyscy zwalniają trochę na wakacjach, co jest ważne. Otrzymaliśmy program i istotne było, aby odpocząć od gry najbardziej jak się da.
- W tych czasach poziom gry cały czas rośnie i ludzie chcą być coraz lepsi i rozwijać się. W Melwood mamy własne testy, aby zobaczyć w jakiej formie jesteśmy. Uważam, że to ważne, gdyż każdy piłkarz z pewnością odpoczął w trakcie przerwy.
Przedsezonowe mecze towarzyskie z Tranmere Rovers i Wigan Athletic, które odbędą się w tym tygodniu, zostaną rozegrane prawdopodobnie bez Coutinho i Lallany. Możliwe jednak, że gracze wrócą do swojej formy jeszcze przed wylotem Liverpoolu na Premier League Asia Trophy w niedzielne popołudnie.
- Jeśli testy wyjdą pozytywnie, a jestem przekonany, że tak będzie, to mam nadzieję, że dostaniemy szansę na chociaż mały występ w piątek. Nie wiem o czym myśli trener. Jednak w Hong Kongu z pewnością wybiegniemy na murawę.
Przerwa od gry Lallany nie trwała długo, lecz 29-letni zawodni jest bardzo zadowolony z możliwości powrotu do pracy.
- Zawsze towarzyszy temu to dziwne uczucie - od spędzania każdego dnia z kolegami do nieoglądania ich przez sześć, siedem tygodni.
- Dobrze jest wrócić do nich i do ciężkiej pracy i powrotu do kondycji. Nie zostało dużo czasu do startu sezonu.
- Potrzebujemy okresu przedsezonowego. Profesjonalni sportowcy grający na tym stopniu muszą być w formie. Musisz ufać szefowi i ekipie odpowiedzialnej za przygotowanie fizyczne, którzy mówią nam, co zrobić, żeby wrócić do najlepszej formy.
Komentarze (0)