JK: Solanke może być wyjątkiem
Menedżer Liverpoolu wyjawił, że transfer Dominica Solanke jest częścią ,,długoterminowego projektu". Klopp powiedział również, że nie będzie hamował rozwoju zawodnika i jeżeli będzie on odpowiednio dobry to dostanie swoją szansę.
19-latek zadebiutował w zespole the Reds w wygranym 4:0 sparingu przeciwko Rovers rozgrywanym na Prenton Park.
Były zawodnik Chelsea po przerwie zameldował się na murawie i w trakcie 45 minut był niezwykle aktywny w ataku. Jeden z jego strzałów został odbity przez bramkarza gospodarzy, dzięki czemu Chirivella zdobył bramkę na 3:0.
Ostatnie miesiące były niezwykle owocne dla Solanke. Anglia wygrała Mistrzostwa Świata U-20, a Dominic został zawodnikiem turnieju.
Klopp zapytany o plany wobec młodego napastnika odpowiedział: - On sam decyduje o swojej karierze. Rzecz jasna jest jeszcze młodym zawodnikiem, a my prowadzimy długoterminowy projekt. Możemy zatem jeszcze zaczekać.
- Jeżeli będzie się rozwijał i pokaże coś ekstra, będzie to wróżyło dla niego bardzo dobrze. Dzisiejszej nocy widziałem kilka obiecujących przesłanek. Ponadto myślę, że większość Anglików śledziła poczynania zespołu U-20 podczas Mistrzostw Świata.
- To bardzo utalentowany zawodnik, lecz musi się jeszcze rozwinąć. Jest kilka cech, które są u niego niezwykle cenne. Potrafi znakomicie odegrać z pierwszej piłki, dobrze porusza się po murawie.
- Wszystko zależy od niego i rzecz jasna od sytuacji. Niemniej, nie będę hamował jego rozwoju. Jeżeli będzie wystarczająco dobry - dostanie swoją szansę.
- Będzie trenował z nami tak często jak to tylko będzie możliwe i sensowne, a później zobaczymy co dalej.
Klopp wypowiedział się również na temat samego sparingu: - Jestem zadowolony. Pierwsza połowa była małym eksperymentem, a po przerwie młodzi zawodnicy zaprezentowali się bardzo dobrze. Trenowali z nami zaledwie 8 dni.
- Uważam, że było to przyjemne dla oka widowisko. W pierwszej części zawodnicy zaczęli bardzo dobrze i potem kurczowo trzymali się swoich pozycji. Po przerwie z kolei zauważyłem więcej świeżości, elastyczności i płynności, co było dla mnie nieco zaskakujące.
Na pytania dziennikarzy odnośnie nieobecnych w sparingu Klopp odpowiedział: - Pozostali bramkarze wrócili za późno. Danny Ward miał problem z plecami i nie był w stanie nawet trenować. Lovren zmagał się ze skurczami mięśni i również został pominięty.
Komentarze (0)