Matip: Wszyscy daliśmy ciała
Joël Matip powiedział, że wszyscy zawodnicy są odpowiedzialni za wczorajszą, wysoką porażkę w starciu z Tottenhamem. Kameruński stoper stwierdził, iż bardzo słaba postawa Liverpoolu kosztowała ich srogo w rywalizacji z Kogutami.
- Nie możemy grać więcej w taki sposób - powiedział Matip.
- Traciliśmy bramki w zbyt prosty sposób. Jestem obrońcą i moim obowiązkiem jest dobra gra w defensywie. Tego zabrakło w meczu z Tottenhamem.
- Pozwoliliśmy rywalom na stanowczo zbyt wiele. Wykorzystali nasze błędy. Nie zrobiliśmy nic, by utrudnić im grę w ofensywie.
- Byli od nas dużo lepsi. Owszem wróciliśmy na krótko do gry, ale to było zbyt mało, żeby spróbować pokonać Tottenham.
- Spróbujemy w przyszłym tygodniu zrehabilitować się po tej przegranej.
Komentarze (10)
Według mnie właśnie takiego wstrząsu brakuje. Na konferencjach Klopp gada farmazony, stałe regułki, że będzie lepiej. Po remisach wychodzi na boisko i poklepuje po pleckach. Nie wiem oczywiście co się dzieje w szatni, ale po zdjęciach zrobionych na treningach i uśmiechach od ucha do ucha uważam, że nikt nie uderzył pięścią w stół.
Zesłać kogoś do rezerw, niech zaczną się bać. Strach najlepszą motywacją. Pozdrawiam.
Aha, żeby nie było - absolutnie nie jestem zwolennikiem zwalniania Kloppa, nawet po sezonie, ale cierpliwość się kiedyś kończy.
Zapewne macie rację. Klopp im idealnie pasuje. Nie chcieli Beniteza, bo ten upomina się o swoje i ma trochę dyktatorski charakter (czego obecnie wg nam bardzo brakuje). Jak wpadniemy w jeszcze większy kryzys (czy to możliwe?) to Henry przyjedzie z żonką na Anfield, ta walnie fotki na instagram, że super atmosfera itp. co na jakiś czas uprzątnie gówno pod dywan. To przerażające.
Czy chłopaki nie mogą powiedzieć cos od siebie?
Ja na DM widziałbym Joe Gomeza. Gość jak na swój wiek jest mega silny i do tego dosyć szybki. Ale zgadzam się, że obrona do zmiany. Matip może zostać, Clyne też, a reszta albo papatki, albo na ławkę. Taki Moreno w końcu zaczął grać.