Klavan: Phil i Adam są dla nas ważni
Ragnar Klavan uważa, że zbliżające się wielkimi krokami powroty Philippe Coutinho oraz Adama Lallany przypadają w idealnym momencie. Liverpool obecnie przygotowuje się do najbardziej pracowitego i intensywnego okresu sezonu.
Coutinho z powodu kontuzji pachwiny został wykluczony z gry w ostatnich trzech meczach The Reds przed przerwą międzynarodową, ale we wtorek zagrał prawie 70 minut w spotkaniu Brazylii z Anglią, które zakończyło się remisem 0-0.
Tymczasem Lallana w tym tygodniu powrócił do treningów z pełnym obciążeniem. Anglik w ostatnich miesiącach zmagał się z kontuzją uda, przez co nie rozegrał w tym sezonie jeszcze ani jednego meczu.
Sobotnie spotkanie na Anfield przeciwko Southampton będzie pierwszym z 13 meczów, które Liverpool rozegra w zaledwie 45 dni.
Sam Klavan nazywa Coutinho i Lallane zawodnikami klasy światowej i nie ukrywa zadowolenia z powodu ich powrotów do zdrowia. Estoński obrońca jest zachwycony, że wspominana dwójka w takim momencie sezonu będzie ponownie dostępna dla Jürgena Kloppa.
- To naprawdę ważne. Obaj są zawodnikami klasy światowej, którzy chcą jak najszybciej powrócić do gry - powiedział środkowy obrońca na łamach oficjalnej strony internetowej klubu.
- Menedżer musi posiadać wielu zawodników do dyspozycji, żeby w jak najlepszy sposób przejść przez ten niezwykle intensywny okres. Będziemy grali wiele meczów i czasami trzeba dokonać jakiś zmian, aby wprowadzić nieco świeżości do zespołu.
Klavan po raz pierwszy z tak napiętym terminarzem ligowym spotkał się w zeszłym sezonie i uważa, że trzeba maksymalnie wykorzystać czas spędzany w Melwood.
- Podczas tak intensywnego okresu nie ma zbyt wielu czasu na odpowiednie przygotowanie, tutaj głównie chodzi o regenerację, abyśmy w każdym kolejnym meczu znowu mogli walczyć o zwycięstwo. Podczas tych kilku sesji treningowych musimy uważnie słuchać, co chce przekazać nam menedżer - wyjaśnił reprezentant Estonii.
The Reds w ten weekend zmierzą się z Southampton. W ostatnich trzech meczach podopieczni Kloppa zdobyli aż dziesięć goli i stracili zaledwie jednego.
Od przegranego w ubiegłym miesiącu meczu z Tottenhamem (1-4) poprawiła się gra defensywa zespołu z Merseyside. Klavan uważa, że głównym powodem takiego stanu rzeczy jest wspólna praca wszystkich zawodników.
- Myślę, że cały zespół angażuje się w grę obronną. Wszyscy, bez wyjątku, zawsze dają z siebie wszystko i starają się wykonywać swoje obowiązki, jak najlepiej potrafią. Zależy nam na szybkim odebraniu piłki i płynnym przejściu do ataku.
Ostatnie domowe mecze Liverpoolu przeciwko Huddersfield Town i Mariborowi kończyły się tym samym wynikiem, czyli zwycięstwem gospodarzy 3-0, a wszystkie z sześciu goli the Reds zdobywali po przerwie. Dla Klavana w nadchodzącym starciu ze Świętymi cierpliwość znowu może okazać się kluczem do sukcesu.
- Zawsze musisz być cierpliwy, nawet, gdy w pierwszej połowie nie jesteś w stanie przekuć swojego posiadania piłki na zdobycz bramkową. Defensywa powinna zawsze być również skoncentrowana, aby utrzymać czyste konto.
- Wiemy, że w meczu będziemy mieli co najmniej kilka szans na strzelenie gola, więc cierpliwość i skuteczność jest najważniejsza - zakończył Klavan.
Komentarze (0)