Klopp: Nie jestem zaskoczony
Jürgen Klopp wyznał, że nie jest ani trochę zaskoczony wyśmienitą formą Mohameda Salaha i właśnie takich występów oczekiwał kiedy Liverpool postanowił sprowadzić skrzydłowego z AS Romy.
Egipcjanin strzelił już 17 bramek w 21 rozegranych meczach, z czego aż 12 trafień miało miejsce w Premier League co czyni go najlepszym strzelcem ligi.
- Jest w dobrej formie i mam nadzieję, że będzie w stanie ją kontynuować - przyznał Klopp.
Zapytany o to czy jest zaskoczony jego występami odpowiedział:
- Nie. Czemu miałbym być zaskoczony? Jest tu już od kilku miesięcy i od pierwszego dnia w klubie był związany ze wszystkimi sprawami wewnętrznymi drużyny.
- Był bardzo otwarty na nowe rzeczy, które go tu spotkały: metody treningowe, intensywność ligi i tym podobne, ale grał na najwyższym poziomie już przez ostatnie 2-3 lata. Może dla Anglików jest to zaskoczenie, że jeśli grasz dobrze w innej lidze to możesz też grać dobrze w Premier League!
- Gra dokładnie tak jak sobie wymarzyliśmy kiedy podpisywaliśmy z nim kontrakt. Wszyscy piłkarze świata potrzebują też dobrych partnerów w drużynie, którzy znajdują się w odpowiednim miejscu i czasie. W ostatnim meczu Sadio popisał się fantastycznym dryblingiem i asystą przy pierwszej bramce Mo, ale on również zdaje sobie sprawę z tego, że musisz być w formie, żeby na luzie wykończyć taką piłkę.
- Możesz mieć taką piłkę 5, 6, 7 czy nawet 10 razy w swojej karierze i za każdym razem zachowasz się nieco inaczej. Jestem szczęśliwy, że udało mu się wykończyć tę akcję w ten sposób.
Salah już strzelił więcej goli niż najlepsi strzelcy Liverpoolu w ciągu ostatnich 3 lat i jest na dobrej drodze do zmierzenia się z wynikiem Luisa Suareza z sezonu 2013/2014, kiedy to Urugwajczyk strzelił 31 bramek.
Klopp nie chce jednak bawić się w żadne porównania.
- Szanuję Luisa. Jest fantastycznym piłkarzem i legendą Liverpoolu. Jestem pod wrażeniem jego umiejętności i podoba mi się jego styl gry, ale już nie gra dla the Reds, więc rozmawianie o nim nie ma sensu. Nie chcę porównywać go z moimi zawodnikami - stwierdził Klopp.
- Mamy wielu zawodników, którzy mają olbrzymi wpływ na naszą grę, ale to wszystko historie dla mediów i kibiców. Ja się tym nie interesuję.
Niektórzy już typują Salaha jako głównego kandydata do zwycięzcy nagrody dla Piłkarza Sezonu w Anglii. Jürgen Klopp ponownie nie wdaje się w te dyskusje, ponieważ twierdzi, że jest zbyt wcześnie na rozstrzyganie takich spraw.
- Najważniejsze słowo w tej nagrodzie to: "sezon." Nie doszliśmy nawet do jego półmetku!
- Jeśli będzie dalej tak grał to ma szansę na nagrodę. I ja mam nadzieję, że utrzyma tę formę, ale przekonamy się o tym dużo dużo później - zakończył Klopp.
Komentarze (3)