Klopp: Virgil będzie coraz lepszy
Pierwszy miesiąc Virgila van Dijka w Liverpoolu był dokładnie taki, jak wyobrażał to sobie Jürgen Klopp. Holenderski obrońca zaliczył do tej pory trzy występy w czerwonej koszulce.
Stoper odpoczywał we wtorkowym starciu z Huddersfield Town. Niemiecki menadżer póki co ostrożnie zarządza siłami van Dijka, który stopniowo poznaje styl gry nowego klubu.
Według Kloppa kibice Liverpoolu będą musieli jeszcze trochę poczekać na Virgila van Dijka w najlepszym wydaniu.
- Jestem zadowolony z Virgila. Dokładnie tak, jak się spodziewałem wcześniej, było kilka wzlotów i upadków.
- Zobaczycie go w najlepszej dyspozycji po przepracowaniu letniego okresu przygotowawczego. Prawdę powiedziawszy nie mieliśmy teraz tyle czasu, by czekać. Niby dlaczego mielibyśmy to robić? Virgil może wnieść mnóstwo dobrego do naszej gry już teraz.
- Odbyłem już wiele rozmów z piłkarzem. Nasz styl gry w obronie jest dość charakterystyczny. Zdecydowanie różnimy się chociażby od defensywy Southampton, czy reprezentacji Holandii. Właśnie dlatego, okres dłuższej aklimatyzacji w nowym otoczeniu ma większy sen w przypadku van Dijka.
- W spotkaniu z Evertonem spisał się wyjątkowo dobrze. Z City nie mógł wystąpić i zagrał przeciwko Swansea. Prezentował się solidnie w defensywie, grał naprawdę okey, ponadto brał udział w naszych najgroźniejszych akcjach ofensywnych. Zaliczył 2 świetne podania do Mo i jedno do Firmino. Jeśli chodzi o potyczkę z West Bromem, był to słaby mecz całej drużyny. Po tym spotkaniu uznaliśmy, że rotacja ma sens, stąd zmiany w zespole na mecz z Huddersfield.
- Virgil gra w tej chwili tak, jak się spodziewałem. Wciąż ma dużo do zrobienia, poznaje cały czas kolegów z zespołu, lecz jego początek w naszym klubie jest absolutnie okey.
- Virgil nie może powiedzieć, że gra regularnie od początku sezonu. Wcześniej odniósł kontuzje, później zaczynał występować, znów miał problemy ze zdrowiem, następnie pojawiła się kwestia jego transferu, co także spowodowało, że chwilowo znalazł się poza kadrą Southampton.
- Nie znam go wystarczająco długo, by powiedzieć 'tak, możesz śmiało występować co 3 dni'.
- Rozmawiałem z Virgilem o tym i spodziewał się tego - nawiązuje Klopp do posadzenia piłkarza na ławkę w meczu z Terierami.
- Wciąż jest tu nowym zawodnikiem. Oczywiście, dla samego piłkarza byłoby najlepiej, gdyby mógł występować regularnie. Nie możemy pozwalać sobie jednak na treningi w meczach Premier League. Wtedy musimy punktować. Na ćwiczenie aspektów naszej gry wykorzystujemy przerwy między spotkaniami - podsumował boss.
Komentarze (6)
A nawet bardzo charakterystyczny.