Hendo: Dwa ważne dla Nas momenty
Jordan Henderson podkreślił dwie sytuacje z ostatnich dwóch tygodni, które zostały entuzjastycznie przyjęte w drużynie Liverpoolu. Nathaniel Clyne wrócił do pełnego treningu w zeszłym tygodniu i po problemie z plecami, który uniemożliwił my występy w sezonie 2017/18 nie ma już śladu.
Po osiągnięciu pełnej sprawności, Danny Ings zadebiutował w Lidze Mistrzów. W drugiej połowie w wygranym 5:0 meczu z FC Porto wszedł z ławki rezerwowych.
Henderson wyjaśnił, dlaczego obie wiadomości zostały dobrze przyjęte przez resztę kolegów z drużyny.
- Nathaniel Clyne kontynuuje treningi z grupą w pełnym wymiarze godzin, po sezonie przerwanym przez kontuzję. Jest to dla nas ogromny powód do radości, ponieważ Nathaniel ma międzynarodową jakość i w 100% sprawi, że będziemy jeszcze bardziej konkurencyjni w tym sezonie – napisał kapitan na łamach „This is Anfield”.
- Jest jednym z tych graczy, których można uznać za pewnik, jest obrońcą, jakiego inni profesjonaliści oceniają tak wysoko, jak możesz sobie wyobrazić.
- Był z nami z powrotem na zajęciach w Marbelli i widziałem chłopaków patrzących na siebie i myślących jaki jest dobry. Wrócił w fantastycznej formie. To wspaniałe dla Joe Gomeza i Trenta Alexandra-Arnolda, którzy byli dla nas niesamowici, ponieważ posiadanie kogoś z taką jakością jak Clyne popchnie ich jeszcze bardziej do przodu i sprawi, że poprawią się jeszcze bardziej.
- Innym pozytywnym momentem z ostatnich dwóch tygodni, o którym chciałem wspomnieć, jest Danny Ings, który zadebiutował w Lidze Mistrzów. Zrozumiałe jest, że Mo, Bobby i Sadio skupiają wszystkie pochwały i słusznie, ponieważ dostarczają nam wiele radości w każdym tygodniu. Jednak posiadanie zawodników o jakości Danny'ego Ingsa i Doma Solanke, którzy każdego dnia ścigają się na treningach z pełnym zaangażowaniem, oznacza, że posiadamy ciekawe alternatywy w ofensywie.
- Każdy zna podróż jaką przeszedł Danny i myślę, że czasami fakt, że jest tak sympatyczny, sprawia, że ludzie zapominają o jego jakości na boisku. Ings jest inspiracją dla każdego piłkarza lub jakiegokolwiek sportowca, ponieważ pokazuje, że zdolność i podejście muszą iść w parze, aby osiągnąć swoje marzenia.
- Hat-trick w Porto był głównym tematem rozmów podczas treningów, ale Danny, który po raz pierwszy w karierze zagrał w najlepszych rozgrywkach piłkarskich, był dla zespołu tak samo ważnym momentem. To był jego pierwszy występ w Lidze Mistrzów i myślę, że nie będzie ostatni.
Komentarze (0)