LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 738

Lovren o Jürgenie Kloppie


Dejan Lovren oddał hołd trenerowi Liverpoolu, Jürgenowi Kloppowi stwierdzając, że Real Madryt powinien bać się the Reds i mieć na baczności podczas finałowego spotkania w ramach Ligi Mistrzów.

Chorwacki obrońca zastanawiał się nad niezwykłą transformacją, która została zainicjowana przez Kloppa odkąd przejął stery nad Liverpoolem w październiku 2015 roku. Środowy, dramatyczny triumf w półfinale nad Romą zakończył 11-letnie oczekiwanie the Reds do zajęcia miejsca w finale Ligi Mistrzów.

- Zmienił wiele aspektów, nie tylko graczy, ale także rzeczy dookoła klubu, zmienił mentalność i sposób naszego myślenia

- Podchodzimy do wszystkiego z pozytywnym nastawieniem, nawet jeśli czasami nie zagramy dobrze to zawsze stara się znaleźć jakieś pozytywy naszych występów i nie ma w tym nic złego.

- To nie przypadek, że doszedł do finału Ligi Mistrzów w 2013 roku z Borussią Dortmund. Przywrócił temu klubowi dumę. Każdy to czuje, każdy tym żyje. Wszyscy powinni być dumni z tego, jakiego menadżera posiadamy.

Dwunastokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów, Real Madryt, stoi pomiędzy Liverpoolem, a ich szóstym triumfem w tych rozgrywkach. Finał odbędzie się w Kijowie, 26 maja.

Drużyna Zinedine Zidane świętowała we wtorek zwycięstwo nad Bayernem Monachium nosząc podkoszulki z napisem stwierdzającym, że maszerują po 13. zwycięstwo. Real niewątpliwie będzie stawiany w roli faworyta. Nie można się temu dziwić, w ciągu ostatnich dwóch lat wygrali dwa finały tych rozgrywek. Pomimo tego, Lovren jest pozytywnie nastawiony do finału i uważa, że Liverpool ma duże szanse na triumf.

- Są bardzo pewni siebie, ale to nas nie interesuje, koncentrujemy się tylko i wyłącznie na naszej pracy. Dlaczego mielibyśmy się ich bać? To oni powinni bać się nas.

The Reds ostatecznie pokonali w dwumeczu Romę 7:6. Lovren, który wciąż rozwija swoje umiejętności pod skrzydłami Kloppa, upadł na murawę po usłyszeniu ostatniego gwizdka.

- Było nam bardzo ciężko przez ostatnie 10-15 minut. Myślami byliśmy już w finale, dlatego odpuściliśmy, ale teraz możemy się już tylko cieszyć. To niewiarygodne. To coś, o czym marzy każdy piłkarz na świecie. To zaszczyt grać dla Liverpoolu. W finale pokażemy na co nas stać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu z Burnley (0)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (1)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Dlatego nie zdejmuje się Mohameda Salaha (4)
15.09.2025 13:54, Klika1892, The Athletic
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports