Porażka na Stamford Bridge
Przegrywamy 1:0 w Londynie z miejscową Chelsea i do ostatniej kolejki ligowej będziemy drżeć o miejsce gwarantujące Nam TOP4 a co za tym idzie udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Jedynego gola tego spotkania zdobył Giroud w 32 minucie meczu.
Komentarze (61)
Najlepszy na boisku Mane, dobre wejścia zmienników. W gruncie rzeczy nic się nie stało, cały czas wygrana z Brighton daje LM. Niemniej jednak bardzo niepokoi to, co oglądamy w ostatnich tygodniach.
YNWA
Remisy z WBA i Stoke odbijają nam się czkawką, te 4 punkty już przed dzisiejszym meczem zapewniłoby nam TOP4.
Co do meczu to oceny:
Mane 9
Henderson 5
Milner 4
Reszta od 2,5 do 3
Buvac faktycznie chyba był tym mózgiem... No nic ,znowu powtórka z poprzedniego sezonu i mecz o wszystko w ostatniej kolejce. Życzmy sobie powodzenia , YNWA!
Željko Buvača ;)
Od kilku tygodni gramy padakę nie licząc meczu z Romą. Ten sezon można jeszcze spier***** z hukiem. Mam nadzieję, że nam się to nie uda.
O meczu nie wiadomo co powiedzieć. Chelsea wygrała bo była zespołem o klasę lepszym. Ale przy okazji widać jak na dłoni jakie są różnice pomiędzy nami (gdy bronimy wyniku) a topowymi drużynami gdy trzeba mecz dograć defensywnie. Łeb można dać sobie uciąć że gdybyśmy to my mieli wybronić 1:0, to by nam dwie bramki zapakowali. Nasza druga linia to był koszmar dziś. W drugiej połowie cały zespół nie istniał. Po takich meczach sonda na wybór "zawodnika meczu" powinna być wyłączona.
Liverpool jest fatalny w obronie. FATALNY. Nie da się cały czas bazować na tym że trójka z przodu nastrzela więcej niż Lovren i inni spartolą z tyłu. Tego się nie da oglądać. Osobiście bardzo lubię dobrą grę defensywną. Nie oczekuję że będzie jak w czasach Beniteza, ale nie może być grane takie coś jak teraz. Bo to są clowny. Van Dijk jest świetny ale reszta? TAA dopóki nie nauczy się grać w defensywie, niech się na boisku nie pokazuje. Dobrze że jest Clyne. Potrzebny jeszcze Matip i wtedy się zobaczy jak to będzie funkcjonowało. Powinniśmy na głowie stanąć aby zakontraktować Stefana de Vrija. A ja już nigdy nie chcę słyszeć że nam klasyczny DM niepotrzebny, bo nie pasuje do koncepcji trenera. Ile dał taki Kante to każdy widzi. Nie ma DM lecą bramki i tyle.
Zluzujcie trochę. Wszystko dalej jest w naszych rękach. Pomęczymy się z Brighton ale na Anfield wygramy.
Wygrywamy z Brighton i jesteśmy w Top4. Bez względu na wyniki Chelsea i Tottenhamu.
Najgorsze jest jednak to, że mimo tego, że nasza gra ofensywna w ogóle w tym meczu nie funkcjonowała (Salah i Firmino byli totalnie wyłączeni przez ścisłe krycie), to zamiast spróbować prostszych rozwiązań, wpuścić około 65-70 min Solanke, Moreno (no bo na co było czekać?) i grać dośrodkowania i wrzutki w pole karne, to niemal do 90 minuty woleliśmy walić głową w mur licząc, że Gini zaliczy nagle jakiś przebłysk geniuszu w stylu Coutino.
Chyba każdy głupi wie jak należy grać z Liverpoolem. Dzisiaj Chelsea wcześniej MU itd.....
Real uwielbia tak grać. Ćwiczyli to na FCB za czasów Jose.
PNA będzie teraz po sezonie.
Rzeczywiście, przegapiłem tą informacje. Dla nas to bardzo dobre info.