Imponujące statystyki tego sezonu
W trwającej kampanii The Reds zdobyli 130. bramek we wszystkich rozgrywkach. Lepszy wynik Liverpoolowi udało się osiągnąć jedynie w sezonie 1985/1986, gdy drużyna zdobyła 138. goli.
Jednak nie mniejsza uwaga należy się defensywie, która przyczyniła się do dotarcia do finału Ligi Mistrzów oraz obecnego miejsca w lidze.
Po drodze oczywiście pojawiły się wpadki, ale ogólna poprawa jest niezaprzeczalnym faktem.
Jeśli Liverpool nie straci bramki z Brighton w niedzielę na Anfield to będzie to 17. czyste konto w Premier League. The Reds nie udało się osiągnąć takiego wyniku od czasu sezonu 2008/2009, gdy u steru stał Rafa Benitez.
Zakontraktowanie Virgila van Dijka niewątpliwie przyczyniło się do spokoju, lepszej organizacji i przywództwa w defensywie. Pomogło to również Dejanowi Lovrenowi, który skorzystał niezwykle dużo na grze obok Holendra.
Trent Alexander-Arnold rozwija się na prawej obronie, a Andy Robertson okazał się rewelacją sezonu. Odradza się również Loris Karius, który w pełni wykorzystał drugą szansę od menedżera.
W ubiegłym sezonie Liverpool miał na swoim koncie tylko 12. czystych kont, a dwie kampanie temu o jedno mniej.
Zespół Kloppa stracił jedynie 10. bramek na Anfield co stanowi najlepszy wynik od sezonu 2006/2007, gdy drużyna straciła ich tylko 8. Dla porównania, w zeszłym sezonie Liverpool stracił 18 bramek, a rok wcześniej 22 na własnym stadionie.
Niedzielne spotkanie będzie 500. meczem rozegranym na Anfield w Premier League.
Liverpool potrzebuje tylko jednego punktu, aby zapewnić sobie czwarte miejsce w lidze honorowane występami w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Jeśli Liverpool jutro nie przegra to pozostanie niepokonany na własnym stadionie pierwszy raz od sezonu 2008/2009. Był to zaledwie drugi taki wyczyn drużyny w ciągu ostatnich 30 lat.
James Pearce
Komentarze (2)
To może się jeszcze uda poprawić rekord, 2 mecze przed nami :D