Hughton przed meczem na Anfield
Liverpool w ostatniej kolejce bieżącego sezonu podejmie na własnym stadionie Brighton & Hove Albion. Menedżer Mew na konferencji prasowej stwierdził, że jego zespół podejdzie do tego meczu w pełni skoncentrowany, mimo że ma już zapewnione utrzymanie w Premier League.
- Musimy się dokładnie zastanowić, jak chcemy rozegrać to spotkanie. Postaramy się zneutralizować ich ofensywnych zawodników, ale wiemy, że to będzie wyjątkowo trudne zadanie. W tym sezonie przekonało się już o tym wiele drużyn. Tak naprawdę potrzebują jednego punktu, aby zapewnić sobie miejsce w czołowej czwórce, ale nie mam wątpliwości, że dla nich liczy się tylko wygrana i nie myślą o tym, żeby zadowolić się remisem - stwierdził Chris Hughton.
- Mamy w składzie kilku zawodników, którzy pierwszy raz zagrają Anfield, dlatego z pewnością to będzie dla nich wyjątkowy dzień. Co prawda utrzymanie w lidze zapewniliśmy sobie już tydzień temu, ale nie mamy zamiaru odpuszczać tego meczu czy podchodzić do niego inaczej niż do wcześniejszych spotkań. Jesteśmy maksymalnie skoncentrowani. Po ostatnim gwizdku sędziego przyjdzie czas na odpoczynek po tych niezwykle intensywnych kilku miesiącach.
- Kiedy rywalizujesz na wyjeździe z zespołami z czołowej szóstki, to nigdy nie jest łatwo o wywalczenie korzystnego wyniku. Widziałem statystyki ostatnich meczów Huddersfield przeciwko Manchesterowi City i Chelsea. Co prawda udało im się zdobyć dwa punkty, ale przy piłce utrzymywali się średnio przez 20% czasu gry. Tak to wygląda, to drużyny z wielkim doświadczeniem, ale wierzę, że możemy sobie z tym dzisiaj poradzić.
- Ten sezon należał do podopiecznych Pepa Guardioli, to oczywiste, ale nie można przejść obojętnie obok dokonań Liverpoolu. Kiedy spojrzysz na tabelę, to możesz pomyśleć, że między nimi a Manchesterem City jest gigantyczna różnica, ale starcia w Lidze Mistrzów pokazały, że to nie do końca tak wygląda.
- Zimą ściągnęli do siebie Virgila van Dijka, który jest obrońcą klasy światowej i wprowadził ich defensywę na wyższy poziom. To był ważny transfer. Co prawda w ostatnim okienku sprzedali również Phillipe Coutinho, ale z tego, co mi się wydaję, to zbyt dużo się o tym nie mówi, a to tylko pokazuje, jak świetnie Klopp poradził sobie z jego odejściem. Myślę, że w przyszłym sezonie powalczą o mistrzostwo.
Komentarze (1)