LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 823

Firmino: Będziemy walczyć do końca


Zdobycie pucharu Ligi Mistrzów mogłoby we wspaniały sposób uwieńczyć sezon, który Roberto Firmino uważa za jak dotąd najlepszy w swojej karierze. Numer 9 Liverpoolu strzelił 27 bramek i zanotował 17 asyst w 53 występach w tej kampanii, oczywiście, wciąż pozostaje mu jedno spotkanie do rozegrania.

Finał Champions League przeciwko Realowi Madryt jest już blisko, a Firmino nie pragnie niczego bardziej niż dołożenia jeszcze jednego, historycznego trafienia do swoich niesamowitych, indywidualnych osiągnięć w tym sezonie.

- Ten rok jest najlepszy w mojej profesjonalnej karierze…[ale] wciąż jestem trochę ‘niespokojny’, bo zawsze chcę czegoś więcej, by stawać się coraz lepszym – powiedział Brazylijczyk.

- [Wygranie finału to może być] wyjątkowy moment. To nadzwyczajne trofeum, ponieważ to Liga Mistrzów.

- Jeśli będziemy mieli dość szczęścia, aby wygrać, to będzie to bardzo emocjonalny moment dla mnie i całej drużyny.

To pierwszy sezon Firmino w Champions League, ale jego statystyki dowodzą, że czuje się jak w domu, grając na poziomie europejskiej elity.

Tylko Cristiano Ronaldo ma więcej goli w dwunastu meczach tych rozgrywek niż Roberto Firmino. Natomiast w liczbie asyst, tylko o jedną wyprzedza go James Milner, który zanotował ich aż 9.

- Bardzo, bardzo – odpowiedział zapytany, czy jest zadowolony z 10 trafień w tej edycji rozgrywek.

- Chociaż, jestem też trochę zirytowany, ponieważ zawsze chcę osiągać więcej. Jednak nie można się winić cały czas, ciągle trzeba iść do przodu.

- To mój pierwszy sezon w Champions League, a ja jestem jednym z czołowych strzelców obok Cristiano i [Mohameda] Salaha.

- Jestem bardzo szczęśliwy z powodu moich wyników tak, jak i całego zespołu. I mam nadzieję, że będziemy w formie również w finale.

Droga Liverpoolu do Kijowa zaczęła się w dwumeczu z byłym klubem Firmino – Hoffenheim, w sierpniu ubiegłego roku. Napastnik wyjaśnił, że zespół ciężko pracował, aby dojść do tego miejsca i móc rywalizować o trofeum z zeszłorocznym mistrzem.

- Oczywiście, marzyliśmy o wielkich rzeczach, zarówno ja jak i cała drużyna – powiedział.

- Musieliśmy zwyciężać, grać z meczu na mecz, stawiać krok za krokiem i włożyć w to mnóstwo pracy. Teraz także musimy być skoncentrowani.

- Wiemy, że po drugiej stronie też jest bardzo dobry zespół. To będzie świetny finał.

- Znamy Real Madryt. Zawsze wygrywają tytuły w Lidze Mistrzów i Hiszpanii. To znakomita drużyna i bardzo trudny przeciwnik. Nigdy nie grałem [przeciw nim], ale oglądałem ich spotkania, są niezwykle ambitni.

- Jednakże oni też nie będą mieli łatwo z Liverpoolem, klubem ze wspaniałą historią. To jest jeden niepowtarzalny mecz. Będziemy walczyć do końca.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic