Klopp o możliwym występie Cana
Jürgen Klopp na dzisiejszej konferencji prasowej powiedział, że Emre Can zrobił w ostatnim czasie spore postępy i nie przekreśla szans Niemca na znalezienie się w składzie Liverpoolu podczas finału Champions League.
Pomocnik nie grał od połowy marca, gdy pojawiły się jego problemy z plecami. Zawodnik dziś wziął po raz pierwszy udział w pełnym treningu z całym zespołem, co spotkało się z radością ze strony Kloppa.
Niemiecki menadżer powstrzymał się od jasnej deklaracji w sprawie ewentualnego występu Cana w Kijowie, lecz zwrócił uwagę na spory progres w rehabilitacji piłkarza na przestrzeni ostatnich dni.
- Cóż, to zależy. W przypadku Emre i zawodników z jego problemem, każdy reaguje inaczej. 10 dni temu sądziłem, że to absolutnie niemożliwe, dziś nie byłbym tego taki pewny, widząc go na treningu, a także wcześniej w Marbelli.
- To wyglądało naprawdę nieźle i odbieram to niezwykle pozytywnie. Musimy jednak jeszcze nieco poczekać. Drzwi na jego powrót są rzeczywiście otwarte. Miło było go zobaczyć w grupie trenujących chłopaków. Emre jest zdeterminowany, by znaleźć się w kadrze na finał Ligi Mistrzów. Zobaczymy, co wydarzy się w najbliższych dniach.
Klopp nie uniknął oczywiście pytań dziennikarzy w sprawie ewentualnego nowego kontraktu Cana.
- Nie mam pojęcia. W tym momencie to dla mnie niezbyt istotna sprawa. Na chwilę obecną jest z nami i tylko tym jestem zainteresowany - podsumował krótko.
Komentarze (2)
Trzeba będzie zmieniać przyśpiewki.. we won it 6 times..