Carra o Jordanie Hendersonie
Jamie Carragher wiedział, że Jordan Henderson zaistnieje w Liverpoolu od momentu, gdy angielski pomocnik pokłócił się na treningu z Luisem Suarezem.
Kapitan The Reds przebył długą drogę odkąd trafił do Liverpoolu z Sunderlandu w 2011 roku, a Jamie Carragher wskazał wydarzenie, które mogło stanowić punkt zwrotny w jego karierze.
- Trochę czasu mu zajęło, żeby się tutaj odnaleźć - powiedział Carragher. Wtedy często się denerwował i pamiętam jego awanturę na treningu z Luisem Suarezem. Pomyślałem sobie wtedy Wiecie co? On ma coś w sobie.
- Nie doszło do bójki ani nic z tych rzeczy, ale Jordan i Luis starli się o słownie i Jordan się mu postawił.
- To nie jest łatwe dla młodych piłkarzy, szczególnie że Luis był jednym z najstarszych i szanowanych piłkarzy. To obrazowało determinację Jordana i wielu z nas, łącznie ze mną, chciało, żeby mu się tu powiodło, ponieważ był tak entuzjastyczny i głodny sukcesu.
Carragher uważa, że porównywanie Jordana Hendersona do Stevena Gerrarda lub Graeme Sounessa byłoby niesprawiedliwe i obecny kapitan Liverpoolu jest niedoceniany w zespole Jurgena Kloppa.
- Jordan może nie jest na tym poziomie, ale w którym klubie są tacy kapitanowie?
- Nie ma już takich piłkarzy jak Roy Keane czy Patrick Vieira, tych kapitanów w typie wojownika, o których każdy mówi.
- Jordan Henderson jest o wiele lepszym piłkarzem niż ludzie uważają i najlepsze, co mogę o nim powiedzieć to, że gdy nie ma go w zespole, to od razu to widać.
Komentarze (8)
żarcik jak cos, jeden z najbardziej szanowanych przeze mnie graczy/byłych graczy LFC.