SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1214

Czas Hendersona właśnie nadszedł


Podczas gdy Jordan Henderson przygotowuje się do roli kapitana Liverpoolu w finale Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt, Henry Winter z The Times wyjaśnia w jaki sposób pomocnik ujawnił się jako lider zespołu na boisku i poza nim.

Od spojrzenia na Diego Costę i stawienia czoła Danielowi De Rossi, Jordan Henderson jest tak bardzo zaangażowany w sprawy Liverpoolu, że nawet zwraca uwagę na małe rzeczy poza boiskiem, na przykład wychodząc do gości, by ich powitać z pogodnym nastawieniem w obozie szkoleniowym w Marbelli w trakcie przygotowań do meczu w Kijowie.

Siedziałem będąc w trasie po niedawno zakończonym wywiadzie z Jordanem Hendersonem po tym jak podziwiałem jego nowe okulary przeciwsłoneczne, które sobie kupił, podobnie jak James Milner. Rozmawialiśmy chwilę o Realu Madryt, o tym czy można się z nimi skontaktować później, pytali o moje plany podróży do Kijowa, wspominaliśmy o ciężkiej podróży dla fanów z całego świata. Henderson zapewniał mnie jednak, że będą razem z nami, jak zawsze.

Typowy Henderson. Grzeczny i myślący o innych. Zawsze, gdy przeprowadzałem wywiady z Hendersonem to był entuzjastyczny, ale o wiele szczęśliwszy, gdy rozmawiał o innych ludziach niż o sobie. Nie jest samolubny, jest skromny, wolny od ego, ale ma też poczucie humoru. Łatwo jest zrozumieć dlaczego jest tak popularny wśród swoich kolegów z zespołu.

Na boisku jest ostrzejszy niż ludzie go postrzegają, wyraźnie zdeterminowany, co pokazał, kiedy walczył z perspektywą wypożyczenia go na początku swojej kariery w Liverpoolu, kiedy w końcu zaczął wychodzić z długiego cienia Stevena Gerrarda i strząsał obrażenia i krytykę. Henderson nie był nawet kapitanem, gdy nie pozwolił , aby Costa w 2015 roku zastraszał młodszych zawodników Liverpoolu w meczu z Chelsea. Henderson zawsze był liderem.

Bardzo dba o Liverpool, aby klub był postrzegany w odpowiednim świetle. Towarzyszący Mo Salahowi podczas odebrania nagrody za najlepszego zawodnika Premier League, Henderson upewnił się, że podszedł do stołu FA, aby pogratulować niektórym trenerom zespołów młodzieżowych, takim jak Steve Cooper, ich sukcesów. Henderson i Salah również przeszli przez pokój, aby zobaczyć młodego fana Aston Villi na wózku inwalidzkim. Jako ambasadorowie klubu są wybitni. Głodni na boisku, poza nim pokorni.

To jeden z powodów, dla których opaska wygląda tak dobrze na lewym bicepsie Hendersona. Fani Liverpoolu wiedzą o tym, ale aby właściwie docenić Hendersona, ważne jest, aby zobaczyć drobne szczegóły, które składają się na człowieka, gracza i lidera, którym się stał. Nie można zdefiniować jednym nagłówkiem postaci jaką jest Henderson, istnieje wiele cech, które dopiero teraz dla niektórych stają się widoczne.

W tej drugiej połowie sezonu, gdy Liverpool poluje na chwałę, Henderson otrząsnął się z kontuzji i jest u szczytu formy, w wieku 27 lat jego gra jest bardziej wszechstronna i podziwiana. To bezwzględne naciski i presja, które sprawiłyby, że mniejsi mężczyźni uciekliby, z trudem łapiąc oddech, sprawiły, że Henderson stał się tak ważną postacią dla Jürgena Kloppa.

To wzrost wiary w siebie, która sprawiła, że De Rossi na Anfield pozostał schowany w kącie. Jest to bezinteresowność, aby stawiać twarde warunki, wygrywać piłkę dla innych, być silną, stabilną obecnością w dzikim obszarze pola i budować platformę dla Salaha, Roberto Firmino i Sadio Mane. Kapitan Liverpoolu pozwala czterem przednim zawodnikom bezpiecznie budować swoje ataki wiedząc, że mają za sobą wojownika, chroniącego zespół przed zagrożeniem, jeśli stracą piłkę. Grają bez lęku z powodu swojej własnej natury atakującej i dlatego, że ufają facetowi za nimi.

Henderson chętnie poświęca się dla zespołu. Mógł boisku występować dużo wyżej, przebijając się lub przenosząc swoją zdolność strzelecką na bramki. Wróć do poprzednich sezonów i przypomnij sobie mecze z Norwich City, przypomnij sobie też strzał zza pola karnego nad Thibaut Courtois Chelsea i klejnot w meczu z Manchesterem City. Henderson ma możliwość zdobycia więcej bramek, jeden gol (przeciwko Leicester) w 40 występach w tym sezonie jest niewystarczający, ale odzwierciedla jego pracę pomocnika pozwalającą innym na wyrażanie własnych talentów. Nie ma ego, myśli tylko o tym, co jest najlepsze dla zespołu.

Henderson był tradycyjnie nazywany "uczciwym i pracowitym", ale jest czymś więcej niż nosicielem wody. Kiedy Henderson wrócił do swojego pokoju w Marbelli, życzyłem mu szczęścia w Kijowie. Ale szczęście nie istnieje w futbolu. Chodzi o wytrwałość, nie poddawanie się, oddając wszystko dla zespołu, a Henderson to wszystko robi. To dobry człowiek, bardzo dobry piłkarz, a jego nadszedł właśnie teraz.

Henry Winter

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (12)

Klopp12 26.05.2018 10:53 #
Co on gada? przecież Henderson to słabiak i słaby kapitan. Zabrać mu opaskę...!

Prawda, znawcy? :)
RedforDead 26.05.2018 11:41 #
Może po prostu nie komentujmy i zostawmy egoRoberta w własnym myślami.
Redzik90 26.05.2018 12:39 #
Mam nadzieję, że co niektórzy skończą pierdolamento po 23 jak Hendo będzie podnosił puchar. ;) Czego Wam wszystkim i sobie samemu życzę.
SebaC 26.05.2018 14:19 #
Tak Robert, Hendo jest przeciętnym zawodnikiem i jak dotąd nikt tego nie zauważył. Nie widzieli tego w Sunderlandzie i oddali go za marne grosze 7 lat temu, nie zauważyli Rodgers, Klopp i Southgate. Na szczęście mamy kilka procent kibiców, którzy oczekują by strzelał po 15 bramek w sezonie, efektownie dryblował, odbierał piłki wślizgami itd. i oni widzą że to słaby zawodnik. Chwała im za to - może Klopp weźmie to pod uwagę i odsunie Jordana do drużyny rezerw...
pluscat 26.05.2018 14:35 #
A ja od wczorajszego popołudnia mam dziwne przeczucie że Hendo strzeli dziś decydującą bramkę i to taką jak w meczu z Chelsea we wrześniu 2016
Klopp12 26.05.2018 15:56 #
theredfutro76

Oj chory człowieku... Ty Hajcie i Smudzie to może pocałować rękę jedynie, bo jesteś anonimem z neta jedynie. I dalej brniesz w te swoje tępe komentarze?? ośmieszasz się jedynie.

YNWA, ale nie dla Ciebie ;d
Rotruko89 26.05.2018 16:06 #
theredfutro76
Widzę, że dla Ciebie wszystko jest złe. Przecież od razu widać, że Liverpool awansował do finału Ligi Mistrzów z przeciętnym kapitanem... Dla Ciebie kapitan to tylko umiejętności? Nie mówiąc już, że Hendo słabym piłkarzem nie jest, ani przeciętnym. Na tej stronie z Hendersonem jest tak, jak z Benzemą w Realu.
Co by nie zrobił, to i tak jest mieszany z błotem. Myślisz, że gdyby Jordan nie posiadał umiejętności przywódczych czy piłkarskich, to nadal byłby kapitanem Liverpoolu?
LFCForest 26.05.2018 16:20 #
Byłem wielkim przeciwnikiem Hendo.
Od przyjścia VVD Jordan zrobił ogromny progres jak dla mnie. Widać to było szczególnie w meczach gdy nie grał, jak ubolewał nasz środek z Ginim. Lubię gościa i jest kapitanem tej drużyny. Mam nadzieję, że nadal nim będzie. Zaczął również grać więcej do przodu, nie musi się już martwić o tyły, bo tam dyryguje Virgil, co nie miało miejsca wcześniej.
Wszystkie jego piłki zagrywane były do tyłu lub w lini na boki, co było bardzo irytujące.
PS. Klopp12 i theredfutro76 nie spinajcie się, za 4 godziny finał i to jest chyba teraz najważniejsze. Na całym świecie fani dzisiaj się spotykają aby wspólnie kibicować, a Polacy jak to Polacy wolą się kłócić. Pozdrowionka
Klopp12 26.05.2018 16:41 #
theredfutro76

Dobra, dobra. Ja tutaj zwady nie szukam.. tylko nie mamy nikogo innego i co Ci to da, że będziesz pisał że Hendo jest przeciętny itd..? dzisiaj on nas wyprowadzi do finału i moim zdaniem trzeba go wspierać tak samo jak Salaha i innych zawodników. Przyjdzie Keita, może jeszcze ktoś to się uwolnisz od tego Hendersona. Ale daj sobie chociaż dzisiaj spokój. Dzisiaj musimy być zjednoczeni i musimy wspierać w myślach każdego bez wyjątku. Możesz do mnie pisać, że mam wiek gimnazjalny okej.. możesz to do mnie pisać, nie robi mi to problemu.. ale jedyne o co proszę to nie pisz nic na Hendo nic chociaż dzisiaj.. mnie możesz nawet z błotem mieszać. Ale nie naszych piłkarzy. Dzisiaj musimy ich wspierać z całych sił. Bez wyjątku. Pozdrawiam Ciebie.
Klopp12 26.05.2018 16:49 #
theredfutro76

Dokładnie. Trzymajmy się razem i nie bądźmy sobie wrogami :)

Również pozdrawiam jeszcze raz!

YNWA :)
Sullivan 26.05.2018 17:50 #
Hendo uszy ma za duże, łbem potrząśnie zrobi burze xD
Kamillo19 26.05.2018 17:52 #
Panowie! Pierwszy raz od 11 lat znów jesteśmy w finale, po 13 latach puchar może wrócić do Liverpoolu. To coś o czym teraz marzy każdy z nas. Przez te kilka sezonów mogliśmy mówić o Hendersonie wiele, były momenty gdzie walił babole, sporo kontuzji, ale też piękne chwile jak ta z wyżej wspomnianą bramką z Chelsea. Trzeba mu jednak oddać z ręką na sercu, że facet dorósł do bycia kapitanem LFC. Może nie jest tak widocznym liderem na boisku jak za dawnych czasów Stevie, ale spójrzcie kogo SG miał w ataku, a kogo ma Jordan. Cieszmy się chwilą, doceńmy tych zawodników których mamy, bo Jurgen stworzył nam taką kapelę, która dziś wieczorem może przebić Beatlesów. YNWA!

Pozostałe aktualności

Peter Moore o nowych kontraktach  (0)
21.11.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com