Podsumowanie meczu
Liverpool uległ Realowi Madryt 3:1 w najważniejszym meczu tego sezonu - finale Ligi Mistrzów. Na listę strzelców w drugiej części spotkania wpisywali się kolejno: Benzema, Mané, Bale (2).
The Reds rozpoczęli decydujące starcie z wysokiego C. Zakładając wysoki pressing nie pozwalali rywalowi na spokojnie rozgrywanie piłki.
W 23. minucie szansę na otwarcie wyniku spotkania mieli liverpoolczycy. Najpierw strzał Firmino został zablokowany, a następnie uderzający na bramkę Alexander-Arnold nie zdołał pokonać golkipera Realu.
W 30. minucie Salaha powalił na murawę Ramos. Egipcjanin przytrzymywany przez Hiszpana nabawił się kontuzji barku i ze łzami zmuszony był opuścić murawę. W jego miejsce wszedł Adam Lallana.
Zejście skrzydłowego Liverpoolu było punktem zwrotnym tego spotkania. Czerwoni oddali inicjatywę rozpędzającemu się coraz bardziej Realowi Madryt.
Chwilę później boisko opuścił również kontuzjowany Carvajal, a zastąpił go Nacho.
W 43. minucie piłkę w siatce Kariusa umieścił Benzema. Bramka nie została jednak uznana z powodu spalonego.
Podopieczni Jürgena Kloppa przetrwali napór rywala i zeszli do przerwy remisując 0:0.
W drugiej części spotkania również przeważali Królewscy, a w 48. minucie w poprzeczkę uderzył Isco.
Chwilę później było już 1:0 dla Realu.
Karius próbował wznowić grę szybkim wyrzutem, lecz trafił wprost w nogę będącego blisko Benzemy, a ten skierował futbolówkę do sieci.
W 55. minucie stan rywalizacji wyrównał Mané.
Po rzucie rożnym piłkę w kierunku bramki strącił głową Lovren, a rozpędzony Sadio z bliskiej odległości umieścił ją w siatce.
W 61. minucie na murawie zameldował się Gareth Bale, który zastąpił Isco.
Chwilę później Walijczyk dopisał się do listy strzelców popisując się piękną przewrotką.
W 70. minucie niewiele brakowało, aby po raz kolejny wyrównał Mané. Piłka po strzale Senegalczyka wylądowała na słupku.
Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry fantastyczną interwencją popisał się Robertson, który w ostatniej chwili powstrzymał szarżującego na bramkę Ronaldo.
Tuż przed końcem spotkania stan rywalizacji na 3:1 ustalił Bale.
Rezerwowy Realu Madryt huknął zza pola karnego. Lecącą w środek bramki piłkę próbował łapać Karius, lecz ta po jego rękach wpadła do bramki.
Składy:
Real Madrid: Navas, Carvajal (Nacho 36), Varane, Ramos, Marcelo, Modric, Casemiro, Kroos, Benzema (Asensio 89'), Isco (Bale 61'), Ronaldo.
Liverpool: Karius, Alexander-Arnold, Lovren, Van Dijk, Robertson, Henderson, Milner (Can 83'), Wijnaldum, Salah (Lallana 30'), Firmino, Mané.
Komentarze (7)
Buahaha, wiesz co możecie sobie zrobić z tą petycją. Wydrukować i się podetrzeć... Ramos za nic nie odpowie.
Takie rzeczy trzeba rozwiązywać na boisku. Wpuścić jakiegoś młodego, niech połamie typa i na drugi raz się zastanowi.