Prezydent Egiptu rozmawiał z Mo
Mohamed Salah jest bardzo popularny w swojej ojczyźnie. W ostatnim czasie prezydent Egiptu wyjawił, że zadzwonił do skrzydłowego Liverpoolu pytając o zdrowie oraz możliwość występu na Mistrzostwach Świata w Rosji.
Najlepszy strzelec Premier League został w brutalny sposób powalony na ziemię przez Ramosa w trakcie finału Champions League i nabawił się kontuzji barku.
Początkowe prognozy nie napawały optymizmem. Niemniej jednak, Salah wlał nieco optymizmu w serca kibiców swoim ostatnim wpisem na twiterze.
Dobrymi wieściami podzielił się również prezydent Egiptu.
- Zadzwoniłem do ,,dumy i syna Egiptu" - Mo Salaha, aby zapytać o stan jego zdrowia. Tak jak spodziewałem się, jest bohaterem silniejszym od tej kontuzji. Chciał zakończyć ten turniej pokazując swoją doskonałość - napisał Abdelfattah Elsisi.
- Zapewniłem go, że stał się dumnym symbolem i ikoną Egiptu. Wyjawiłem również, że modlę się do Boga, niczym ojciec za swojego syna, aby przywrócić mu zdrowie.
Salah, który zalany łzami opuszczał murawę Stadionu Olimpijskiego w Kijowie napisał następnego dnia: - To była ciężka noc, ale jestem wojownikiem. Pomimo przeciwności losu jestem przekonany, że pojadę w Rosji, aby dumnie was reprezentować. Wasza miłość i wsparcie dają mi siłę, której potrzebuję.
Będzie to prawdziwy wyścig z czasem dla zawodnika The Reds. Mistrzostwa Świata zaczynają się już 14 czerwca, a dzień później Egipt będzie rozgrywał swój pierwszy mecz.
Komentarze (2)