Fabinho: Tego właśnie chciałem

Fabinho opowiedział o swojej ekscytacji związanej z rozpoczęciem swojej kariery w Liverpoolu i stwierdził, że możliwość reprezentowania klubu z L4 to ‘wielki zaszczyt’.

24-latek został pierwszym nabytkiem the Reds tego lata zaledwie dwa dni po finale Champions League. Jego transfer z AS Monaco został ostatecznie sfinalizowany w zeszłą niedzielę.

Po tym, jak uzgodniono kwotę transferu z klubem z Ligue 1, Jürgen Klopp wyjawił, jaką rolę w swoim planie widzi dla Fabinho.

Pomocnik był już wcześniej podekscytowany możliwością gry dla Liverpoolu, a teraz, kiedy jest bliżej swojego pierwszego występu, wprost nie może doczekać się zdobywania trofeów z klubem z Merseyside.

- Od kilku lat, uważnie śledziłem poczynania klubu i mogę powiedzieć, że zrobili wielki postęp pod wodzą Kloppa – stwierdził w wywiadzie dla FourFourTwo.

- [Klopp] powiedział, że mogę grać na paru różnych pozycjach, ale w jego zamyśle jest, abym występował w środku pola, a ja zagram, gdziekolwiek będzie mnie potrzebował. Zrobił na mnie najlepsze możliwe wrażenie.

- Powiedział mi, że kalendarz w Anglii jest wymagający i że potrzebuje takich piłkarzy jak ja. To był wielki zaszczyt móc usłyszeć taki komplement, tego właśnie chciałem dla mojej kariery – przejścia do dużego klubu, który wie, że może na mnie polegać.

- [Dzień, w którym podpisałem kontrakt] był dla mnie niezwykle szczęśliwy. [Moja żona i ja] oboje chodziliśmy cały czas uśmiechnięci. Byłem poddenerwowany podczas negocjacji, więc kiedy przyszła chwila umieszczenia podpisu na umowie, nie mogłem być szczęśliwszy – spełniło się moje marzenie.

- Kiedy przechodziłem testy medyczne, nie mogłem przestać pytać ludzi: ‘Kiedy to w końcu stanie się oficjalnie?’ Nie podpisuje się codziennie kontraktu z jednym z największych klubów na świecie, wiecie!

- Chce cię klub z historią Liverpoolu? Od razu pakujesz swoje rzeczy i wyruszasz w drogę! To będzie zaszczyt móc założyć słynną, czerwoną koszulkę. Dla takiego klubu, jak Liverpool, dobry sezon oznacza trofea.

- Może uda nam się wygrać Ligę Mistrzów; byliśmy bardzo blisko osiągnięcia tego w ubiegłej kampanii. Optymistycznie patrzę w przyszłość i zamierzam zdobyć mnóstwo trofeów z Liverpoolem.

Bryzylijczyk wyjaśnił również, jak rozmowy z jego rodakiem – Roberto Firmino – wzmogły jego ekscytację zbliżającą się zmianą w jego życiu.

- Na początku [Roberto] wysłał mi kilka wiadomości o tym, że Jürgen Klopp obserwuje mnie od jakiegoś czasu i lubi mój styl gry – dodał.

- Gdy byliśmy blisko finalizacji transferu, dał mi parę rad o życiu w mieście. Powiedział mi, że Liverpool to fantastyczne miejsce, ale jest tu czasami zimno!

Fabinho w ciepłych słowach wyraził się też o Mohamedzie Salahu, który niedawno podpisał nowy kontrakt z klubem

O numerze 11 the Reds powiedział: - Oglądanie go było przyjemnością, staje się lepszy z roku na rok. Może marzyć o zdobyciu złotej piłki, biorąc pod uwagę jego liczby i osiągnięcia.

- Świetnie było zobaczyć, jak szybko zaadaptował się w Liverpoolu, co oczywiście jest dla mnie bardzo mobilizujące.