Alisson: Tamten mecz miał znaczenie
Atmosfera, jaką kibice stworzyli na Anfield w czasie meczu, w którym Liverpool pokonał Romę w półfinale Ligi Mistrzów, była jednym z czynników, które miały wpływ na decyzję Alissona Beckera o dołączeniu do klubu.
Kwietniowe starcie obu klubów zapisze się w historii jako jeden z najlepszych meczów w europejskich pucharach na tym obiekcie, The Reds zwyciężyli w tym spotkaniu 5:2, a w pewnym momencie prowadzili aż pięcioma bramkami, co było bardzo dużym krokiem w kierunku finału rozgrywek.
Alisson miał w tamtym spotkaniu niewdzięczną rolę, bronił bramki gości przed natarciami nieustępliwej ofensywy Liverpoolu, która była wspierana przez kibiców wytwarzających niesamowity hałas.
To doświadczenie utkwiło w pamięci reprezentanta Brazylii, a w pierwszym oficjalnym wywiadzie po dołączeniu do klubu ujawnił, jaki miało ono wpływ na podjęcie przez niego decyzji.
- Tak, to po części miało wpływ na moją decyzję - powiedział dla oficjalnej strony klubu.
- Kiedy podejmuje się tak ważną decyzję, trzeba pamiętać o tym, że to nie jest po prostu zmiana klubu. To zmiana całego życia, mojego, mojej rodziny, mojej żony, mojej córki.
- Ten mecz z pewnością miał wpływ na mój wybór, ale nie tylko ten, oglądałem też inne. Oglądałem inne spotkania, w których widziałem jaki styl gry wpaja swoim zawodnikom Klopp.
- To sprawiło, że zapragnąłem dołączyć do tego zespołu. To wielki klub, bardzo utytułowany, grali tu znakomici zawodnicy, ja też mam nadzieję zapisać się w jego historii, zdobywać trofea i być częścią tego projektu, który jest tworzony od kilku lat, aby przywrócić Liverpool na sam szczyt.
Komentarze (4)
Achterberg