Carragher: Martwi mnie jedna rzecz
Jamie Carragher jest zdania, że może okazać się, że odrodzenie Liverpoolu nastąpiło w złym momencie. Drużyna Kloppa jak na razie w tym sezonie idzie łeb w łeb z Manchesterem City i Chelsea.
Były gracz Liverpoolu uważa, że być może świetna forma Liverpoolu pojawiła się w „złym momencie”, ale nadal twierdzi, że the Reds mogą wykorzystać każde potknięcie Manchesteru City.
Legenda the Reds namawia również FSG do stałej wiary w Kloppa, nawet jeżeli nie wygra on mistrzostwa Premier League w najbliższym czasie, ponieważ może się okazać, że jego kadencja będzie trwała dłużej niż praca w Anglii menadżera City.
Do przerwy reprezentacyjnej trzy drużyny mają taką samą liczbę punktów na szczycie tabeli. Jedną z nich jest Liverpool, który zremisował ostatnio z pozostałymi dwoma rywalami z czołówki. Te wyniki wzmocniły jeszcze bardziej oczekiwania kibiców odnośnie walki o tytuł.
Carragher uważa, że Liverpool posiada najlepszy od 30 lat skład, ale jednocześnie twierdzi, że problem może stanowić moment, w którym Liverpool osiągnął świetną dyspozycję.
- Zastanawia mnie, czy czasem nie nastąpiło to w złym momencie tzn. w trakcie dominacji City z Guardiolą u sterów. Uważam tak, ponieważ oni dążą do pełnej dominacji. Moim zdaniem w przeciągu następnych czterech lat City może zdobyć tytuł trzykrotnie.
- Jednak może także przytrafić się rok, kiedy to im się nie uda i uważam, że to my musimy być tą drużyną, która to wykorzysta.
- Moja opinia jest taka, że gdyby menadżerem City był Mancini lub Pellegrini, to wygralibyśmy tytuł z Kloppem w roli menadżera. Jednak City posiada coś wyjątkowego i wyjątkowego menadżera, a to może nas powstrzymać.
- Mimo wszystko my też mamy wyjątkowego menadżera, ale możemy nie być w stanie przekroczyć pewnej linii granicznej. To moje jedyne zmartwienie związane z drużyną Kloppa.
Pomimo faktu, że ostatnie sezony można uznać za frustrujące, Carragher uważa, że klub powinien utrzymać Kloppa na stanowisku jak najdłużej.
- Nawet jeżeli Klopp nie wygra nic przez następne dwa lub trzy lata, nie zwolniłbym go. Chodzi mi o to, że Guardiola może zostać w Anglii tylko przez najbliższe dwa do czterech lat.
- On wywiera duży wpływ. Przetrwajmy go. Nie mówię, że Pep jest lepszym menadżerem niż Jürgen. Po prostu wydaje mi się, że jest wyjątkowy.
Komentarze (9)
Liczy się każdy punkt i do zdobycia mistrzostwa będzie potrzebne nieco szczęścia. City pozostaje faworytem, ale ten sezon zapowiada się na bardziej wyrównany.
Mam nadzieję że Klopp zostanie z nami dłużej niż Pep w City.
Ci mułowaci z ubieglego sezonu to zdobyli podobną ilość punktów jak my z SAS-em na pokładzie. MC sklepał równo wszystkich, nie ma co im umniejszać, przywołujac słabość innych. Lepiej zeby im sie taki sezon nie powtórzył, bo cholernie ciężko bedzie wykręcić lepszy wynik. Tak czy owak szykuje sie jeden z lepszych sezonów w historii PL. Pzdr.