JK: Trochę przeszliśmy!

Dziś jest trzecia rocznica pierwszej wygranej w europejskich pucharach Jürgena Kloppa po objęciu Liverpoolu – 1:0 z Rubinem Kazań w mroźnych temperaturach w Rosji.

Niewielu mogło przewidzieć 5 listopada 2015 roku, że Klopp poprowadzi tę drużynę do dwóch finałów – Ligi Europy i Ligi Mistrzów w przeciągu zaledwie trzech sezonów.

Boss wciąż żałuje tych dwóch bolesnych porażek. The Reds, jednak, czeka teraz kolejne starcie z Red Starem Belgrad.

– Przeszliśmy trochę od tamtego czasu! To był intensywny początek, szło nam całkiem nieźle – powiedział liverpoolfc.com podczas lotu do Serbii, gdy przypomniano mu znaczenie tej daty.

– Jak dotąd, kiedy byliśmy w europejskich rozgrywkach, dochodziliśmy do finału – róbmy tak dalej… albo spróbujmy!

– Jest coraz trudniej, ale wszystko jest jeszcze możliwe. Jak na razie, było okej, to było naprawdę interesujące.

– Gdybyśmy wygrali tamte finały, to byłoby coś!

– Jednak, świat jest taki; oceniamy to tak, ponieważ wygraliśmy albo przegraliśmy mecz. Gdy przegrywa się wcześniej, to nie jest tak dramatyczne. Wszystko jest w porządku, spróbujemy raz jeszcze.